Po tym jak potwierdzono odejście z Turynu Massimiliano Allegriego media prześcigają się w plotkach na temat jego następcy. Pep Guardiola, opiekun Manchesteru City, jasno podkreślił, że nie wybiera się jednak do Włoch.
Media w Anglii i we Włoszech niejednokrotnie pisały, że Pep Guardiola znajduje się na szczycie listy życzeń prezydenta Juventusu. Andrea Agnelli na spełnienie swoich marzeń będzie musiał jednak jeszcze poczekać, gdyż hiszpański szkoleniowiec potwierdził, że nie ma zamiaru kończyć swojej przygody z Premier League.
– Jak często mam to powtarzać? Nie wybieram się do Juventusu i nie idę do Włoch, gdyż zostaję na kolejny sezon w Anglii – powiedział Guardiola, zapytany o to na konferencji prasowej.
– Jestem usatysfakcjonowany z miejsca w którym pracuję i nigdzie się nie wybieram. W przyszłym sezonie będę menadżerem w Manchesterze – podsumował.
Media wskazują, że innym kandydatem związanym z Premier League, który może trafić do Turynu, jest Mauricio Pochettino. Wśród faworytów do objęcia posady w Juventusie wymienia się także Antonio Conte oraz Simone Inzaghiego.
Komentarze