- FIFA postanowiła zmodernizować Klubowe Mistrzostwa Świata
- Od 2025 roku będzie rozgrywana rozbudowana wersja tego turnieju
- Pep Guardiola odniósł się do tego i poruszył ważny problem
Pep Guardiola domaga się czasu na regenerację dla piłkarzy
Od 2025 roku w Klubowych Mistrzostwach Świata wezmą udział 32 drużyny z 6 federacji. Pierwsza edycja nowego formatu odbędzie się w Stanach Zjednoczonych w terminie od 15 czerwca do 13 lipca. Na całą sytuację zareagował Pep Guardiola, któremu nie przeszkadza nowy pomysł, ale jednocześnie zwrócił uwagę na arcyważny problem.
– Nie jestem przeciwny nowym konkursom. Jestem przeciwny brakowi czasu na regenerację z roku na rok – powiedział Guardiola.
– To jest to, na co cały czas narzekam. Dla mnie nie ma znaczenia, czy będę grać co trzy, sześć czy siedem dni. Jest w porządku – ocenił.
– Ale naprawdę trudno jest zakończyć sezon, a następnie za trzy tygodnie wznowić grę i udać się do Azji, gdzie będzie stabilnie finansowo, lub do Stanów. To naprawdę trudne, zarówno dla nas, jak i zwłaszcza dla graczy. Jeśli chodzi o mnie, wszystko powinno się zmienić. To jest mój punkt widzenia – spuentował.
Czytaj dalej: Man City ukarany. Grzywna dla mistrzów Anglii
Komentarze