Chelsea przegrała drugi mecz z rzędu w angielskiej Premier League, tym razem ulegając Wolverhampton Wanderers (1:2). Menedżer Frank Lampard stwierdził na konferencji prasowej, że jego podopieczni muszą przemyśleć to, jak podchodzą do kolejnych spotkań.
Tak złego tygodnia na Stamford Bridge chyba nikt się nie spodziewał. The Blues nie zdobyli punktów w meczu z Evertonem i zamiast zrehabilitować się za tę porażkę, we wtorek doznali kolejnej, tym razem w starciu w Wolves.
– Wyniki uzyskuje się poprzez dobre występy, a my mieliśmy wcześniej naprawdę dobrą serię. Może moi zawodnicy pomyśleli sobie: gramy naprawdę dobrze. Problem w tym, że gdy wkrada się takie myślenie, dzieją się właśnie takie rzeczy jak przeciwko Wolves – zaznaczył Lampard.
– Może jest to temat, o jakim moi piłkarze muszą teraz pomyśleć. Niech przeanalizują ten wieczór, a także przegrany mecz z Evertonem. To jest Premier League i jeśli nie grasz na odpowiednim poziomie, zostajesz pokonanym – dodał.
Chelsea roztrwoniła przewagę
Chelsea prowadziła co prawda po trafieniu Oliviera Giroud 1:0, ale straciła później dwa gole. Wyrównał w 66. minucie Daniel Podence, a w doliczonym czasie gry zwycięską bramkę dla gospodarzy strzelił Pedro Neto.
– Gdy prowadziliśmy 1:0 powinniśmy zamknąć mecz, ale tak się nie stało. A jeśli czujesz, że to nie jest twój dzień, to po prostu staraj się kontrolować wydarzenia na boisku, by dowieźć ten wynik do samego końca. Nie pozwól, by rywal cię skontrował – podkreślił Lampard.
Chelsea spadła na piątą lokatę w tabeli Premier League. Do lidera rozgrywek, Tottenhamu, traci obecnie trzy punkty mając mecz rozegrany więcej.
Komentarze