Wesley Fofana doznał w środę niepokojąco wyglądającej kontuzji. Lekarze wykonali jednak badania i obrońca Chelsea uniknął czarnego scenariusza.
- Sporo obaw dostarczył ostatnio kibicom Wesley Fofana
- Francuz opuścił boisko w środę o kulach
- Chelsea wie już jak długo musi radzić sobie bez swojego obrońcy
Chelsea poznała prognozowany czas absencji
Wesley Fofana to piłkarz, o których tego lata było bardzo głośno. Francuz był bowiem obiektem zainteresowań Chelsea. Saga transferowa trwała kilka tygodni, ale w końcu londyńczycy zapłacili Leicester 80 milionów euro, dzięki czemu młody defensor przeniósł się na Stamford Bridge.
Fofana rozegrał na razie w Chelsea cztery mecze. Ostatni z nich był najbardziej udany, ponieważ The Blues zachowali czyste konto, a w pokonaniu Milanu 3:0 w Lidze Mistrzów pomógł właśnie Francuz. Trafił on do siatki na 1:0 w pierwszej połowie. Do szatni musiał udać się jednak jeszcze przed przerwą i to o kulach. Był to efekt starcia z Leao.
Francuski stoper swoją kontuzją zaniepokoił kibiców Chelsea. Fofana zmagał się już bowiem kiedyś z kontuzją, przez którą pauzował od sierpnia 2021 do marca tego roku. Tym razem na boisku nie zobaczymy go przez miesiąc. 21-latek skręcił kolano. Do dyspozycji Grahama Pottera ma zatem szansę wrócić do gry jeszcze przed mundialem. Z tego powodu ostatnia listopadowa kolejka Premier League została zaplanowana 12-13 listopada.
Czytaj także: Fantasy Premier League: Gdzie są granice?
Komentarze