Fatalny błąd obrony kosztował Liverpool porażkę w hicie! [WIDEO]

Hitem 23. kolejki Premier League było starcie Arsenalu z Liverpoolem. W drugiej połowie na prowadzenie wyszli gospodarze po tym, jak fatalnym błędem "popisali się" Virgil van Dijk i Allison Becker. Ostatecznie ten gol poniósł Kanonierów, którzy ostatecznie wygrali 3:1.

Van Dijk i Odegaard
Obserwuj nas w
IMAGO / John Walton Na zdjęciu: Van Dijk i Odegaard
  • Arsenal okazał się lepszy od Liverpoolu w niedzielnym szlagierze
  • Bramka na 2:1 padła po błędzie w komunikacji pomiędzy Virgilem van Dijkiem i Allisonem, który wykorzystał Gabriel Martinelli. Ostatecznie Kanonierzy wygrali 3:1
  • Od drugiej połowy na boisku znalazł się Jakub Kiwior

Martinelli wykorzystał brak porozumienia w defensywie Liverpoolu, Arsenal lepszy od lidera

Wszyscy fani angielskiej piłki w niedzielne popołudnie skierowali swój wzrok w kierunku Emirates Stadium. To tam gospodarze podejmowali u siebie liderów z Liverpoolu.

Gracze Arsenalu wyszli na murawę bardzo zmotywowani i od początku szukali swoich szans. Po składnej akcji udało im się wyjść na prowadzenie, jeszcze przed upływem kwadransa. Martin Odegaard napędził kontrę, której nie zdołał wykończyć Kai Havertz. Do piłki odbitej przez Alissona dopadł jednak Bukayo Saka, otwierając wynik.

Choć Kanonierzy prezentowali się lepiej, mieli sporo pecha. Tuż przed przerwą w pechowy sposób stracili bowiem bramkę samobójczą, autorstwa Gabriela Magalhaesa.

Co jednak piłkarska karma zabrała podopiecznym Mikela Artety, oddała w 67. minucie. Wówczas jeden z graczy gospodarzy posłał długie podanie. Wydawało się, że Gabriel Martinelli nie ma szans, by do niej dopaść. Na całej linii zawiodła jednak komunikacja pomiędzy Virgilem van Dijkiem a Alissonem Beckerem. Ostatecznie brazylijski skrzydłowy strzelił jedną z najprostszych bramek w karierze, kierując futbolówkę do nieobstawionej przez nikogo bramki.

Nie był to bynajmniej koniec złych wieści dla gości. W końcówce Ibrahima Konate wyleciał z boiska po drugiej żółtej kartce, a grę w przewadze wykorzystali Kanonierzy. Lewym skrzydłem przedarł się Leandro Trossard, który strzałem “przedziurawił” Alissona i ustalił wynik na 3:1. Ten rezultat oznacza, że walka o mistrzostwo Anglii jeszcze się zaostrzyła. Arsenal zbliżył się bowiem do lidera na dystans dwóch punktów.

Warto też dodać, że od drugiej połowy na murawie pojawił się też Jakub Kiwior. Reprezentant Polski zmienił na lewej obronie Ołeksandara Zinczenkę.

Czytaj więcej: Wielkie wyzwanie Fabiańskiego na Old Trafford. Polak wprowadzony w przerwie [WIDEO].

Komentarze

Na temat “Fatalny błąd obrony kosztował Liverpool porażkę w hicie! [WIDEO]