Erling Haaland strzela jak na zawołanie. Gabriel Jesus właściwie nas nie zawodzi. Aleksandar Mitrović właściwie co kolejkę zaskakuje nas skutecznością. A co z innym doskonałym snajperem, jakim bez wątpienia jest Mohamed Salah? Czy Egipcjanin przełamie się w rywalizacji z Evertonem i odwdzięczy się swoim posiadaczom w Fantasy Premier League?
- Wolves poprawią swój dorobek strzelecki? Nie tym razem – dlatego między naszymi słupkami staje golkiper ich rywali
- Salal w końcu trafi do siatki? Mecz z Evertonem wydaje się doskonałą okazją na poprawę dorobku strzeleckiego
- Firmino i Haaland to duet snajperów, który powinien zapewnić nam dwucyfrową zdobycz
Bramkarz: Gavin Bazunu
Bramkarza zawsze wybieramy patrząc na siłę ofensywną rywali, z jakimi przyjdzie mu się zmierzyć. Dlatego w tej kolejce Fantasy Premier League najlepszą propozycją wydaje się golkiper Southampton, Gavin Bazunu (4.5 – 0,7%), ponieważ Święci zmierzą się z Wolverhampton. Wilki do tej pory strzeliły tylko dwa gole i niekoniecznie powinny poprawić swój dorobek w rywalizacji z ekipą Ralpha Hasenhuttla.
Obrońcy: Neco Williams, Joao Cancelo, Reece James, Kieran Trippier
Zestawienie linii obronnej rozpoczynamy od najtańszej, ale równocześnie niezwykle popularnej opcji, czyli Neco Williamsa. Piłkarz Forest kosztuje zaledwie 4.1, a w swoich składach ma go aż 27,8% menedżerów FPL. W tej serii gier beniaminek z City Ground na własnym stadionie podejmie Bournemouth. Obok Williamsa ustawimy zdecydowanie droższego Joao Cancelo. Portugalczyk z City (7.1 – 47,4%) ma już na koncie 31 punktów, a 12 z nich wywalczył w poprzedniej serii gier. Kolejnym z naszych defensorów będzie Reece James (6.0 – 36,8%). Anglik w środku tygodnia opuścił starcie z Southampton, ale na weekend już ma być w pełni sił. Czwórkę uzupełni Kieran Trippier (5.1 – 28,7%). Wierzę, że Newcastle zdoła zachować czyste konto w rywalizacji z Crystal Palace.
Pomocnicy: Mohamed Salah, Luis Diaz, Kevin de Bruyne, Gabriel Martinelli
Czy Mohamed Salah (13.0 – 52,4% )w końcu odwdzięczy się swoim posiadaczom? Wszystko na to wskazuje – Egipcjanin musi się przełamać, a derbowe starcie z Evertonem wydaje się idealnym momentem na poprawę strzeleckiego dorobku. Do Faraona dokładamy Luisa Diaza, który ma niesamowity ciąg na bramkę. Duet z Anfield wspomoże Kevin de Bruyne (12.2 – 23,9%) – Belg w poprzedniej kolejce rozegrał tylko 21 minut, co oznacza, że w tej serii gier wyjdzie na murawę od pierwszej minuty. Czwartym z naszych pomocników będzie Gabriel Martinelli – Arsenal w tej kolejce zagra z wymagającym rywalem, jakim jest United, ale Brazylijczyk może zaskoczyć defensywę Czerwonych Diabłów.
Napastnicy: Erling Haaland, Roberto Firmino
Nie wierzymy medialnym doniesieniom i znowu umieszczamy Erlinga Haalanda (11.9 – 76,4%) w naszym składzie. Brak bramkostrzelnego Norwega może być zdecydowanie bardziej bolesny niż jego ewentualna absencja, co snajper City udowodnił w dwóch ostatnich meczach. W duecie z Haalandem w tej kolejce zagra Roberto Firmino (8.1 – 4,2%), który ostatnio strzela i asystuje jak na zawołanie.
Komentarze