Chelsea wydała dziś oficjalne oświadczenie w związku z wydarzeniami na Ukrainie. Fani są oburzeni jego treścią, które jest szeroko komentowane w social mediach. Kibice krytykują angielski klub twierdząc, że takie zachowanie jest “żałosne” i “zawstydzające”.
- Fala krytyki wylała się na Chelsea po oświadczeniu w sprawie wydarzeń na Ukrainie
- Kibice szeroko komentują postawę The Blues
- Fani niezadowoleni z postawy londyńskiego klubu
Wizerunkowy strzał w kolano Chelsea
W oświadczeniu składającym się z zaledwie 24 słów nie było żadnej wzmianki na temat Rosji, a inwazję na Ukrainę spłaszczono do określenia ostatnich wydarzeń jako “sytuacji”. Taka postawa spotkała się z falą krytyki. “Lepiej nic nie mówić” – komentują kibice oświadczenie The Blues.
– Sytuacja na Ukrainie jest przerażająca i niszczycielska. Myśli Chelsea FC są ze wszystkimi na Ukrainie. Wszyscy w klubie modlą się o pokój – czytamy na oficjalnej stronie klubu. Od kilku dni rozgrzał też temat właściciela The Blues Romana Abramowicza oraz jego powiązań z Putinem.
Abramowicz sprawuje władze w londyńskim klubie od 2003 roku. Jednak od samego początku działalności w Chelsea jego osoba wzbudza wiele kontrowersji. Oprócz powiązań z rosyjskim przywódcą jest też oskarżany o korupcję i nieczyste interesy, dlatego po inwazji Rosji na Ukrainę wielu zastanawia się, jak potoczą się dalsze losy The Blues.
Teraz władze klubu same dolały oliwy do ognia publikując oświadczenie. Kibice ostro je komentują w social mediach. – To najbardziej żałosna próba ratowania twarzy, jaką kiedykolwiek widziałem. Obrzydliwy klub – napisał jeden z użytkowników.
– Trzy dni na wydanie 24-słownego oświadczenia – dodaje inny. – Za mało, za późno, jak na taki klub – to tylko niektóre, bardziej cenzuralne komentarze. Wielu z nich nie będziemy przytaczać, ale reakcje kibiców są jednoznacznie. To strzał w kolano londyńskiego klubu.
Zobacz także: Będzie reakcja PZPN na milczenie FIFA. „Mega mocna”
Komentarze