Już bez Marco Silvy na trenerskiej ławce piłkarze Evertonu sprawili w sobotnie popołudnie dużą niespodziankę. Pod wodzą Duncana Fergusona pokonali na Goodison Park 3:1 Chelsea.
Spotkanie świetnie rozpoczęło się dla gospodarzy, którzy już w piątej minucie objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu Sidibe z prawej strony, do piłki w polu karnym dopadł Richarlison i uderzeniem głową nie dał szans bramkarzowi Chelsea. Było to jedyne trafienie w pierwszej połowie.
Cztery minuty po przerwie Everton podwyższył na 2:0. Fatalny błąd w defensywie Chelsea wykorzystał Dominic Calvert-Lewin, który znalazł się w sytuacji sam na sam z Kepą i pewnie trafił do siatki.
W 52. minucie Chelsea zdobyła kontaktowego gola. Nadzieję gościom na korzystny wynik przywrócił Mateo Kovacić, który pokonał bramkarza Evertonu strzałem sprzed pola karnego.
Gościom nie udało się jednak pójść za ciosem. Tymczasem w 84. minucie Everton zdobył trzeciego gola. Po raz drugi na listę strzelców wpisał się Calvert-Lewin, który wykorzystał dogranie Daviesa.
Everton FC – Chelsea FC 3:1 (1:0)
1:0 Richarlison 5′
2:0 Calvert-Lewin 49′
2:1 Kovacić 52′
3:1 Calvert-Lewin 84′
żółte kartki:
Everton – Digne, Richarlison
Everton: Pickford – Sidibe, Holgate, Keane, Digne (82′ Baines) – Walcott (86′ Bernard), Schneiderlin, Sigurdsson, Iwobi – Richarlison (71′ Davies), Calvert-Lewin
Chelsea: Kepa – James (82′ Batshuayi), Christensen, Zouma, Azpilicueta – Kante, Kovačić – Willian (71′ Hudson-Odoi), Mount, Pulisic – Abraham
Komentarze