Everton wspiera menedżera. Zbierają się czarne chmury nad 53-latkiem

Sean Dyche wciąż cieszy się zaufaniem właścicieli Evertonu - potwierdza portal "The Telegraph". Rośnie presja na doświadczonym menedżerze, a The Toffees zamykają tabelę Premier League.

Sean Dyche
Obserwuj nas w
Mark Pain / Alamy Na zdjęciu: Sean Dyche

Everton w kryzysie, lecz Sean Dyche wciąż bezpieczny

Everton zaliczył fatalny początek sezonu 2024/25 w Premier League, przegrywając wszystkie trzy mecze. W ostatnim spotkaniu przed przerwą reprezentacyjną piłkarze The Toffees doznali szokującej porażki z Bournemouth (2:3), pomimo prowadzenia 2:0 w 86. minucie.

Oglądaj skróty meczów Premier League

Nic dziwnego, że menedżer Sean Dyche spotyka się z mocną reakcją ze strony kibiców, a wielu z nich nawet wzywało do jego zwolnienia. Klub z Merseyside, który obecnie znajduje się na samym dole tabeli, musi poprawić wyniki, jeśli chce złagodzić narastającą presję na menedżera. Dyche przejął Everton w styczniu 2023 roku.

Według “The Telegraph”, choć Dyche na razie pozostaje na stanowisku, proponowane przejęcie klubu przez amerykańskiego biznesmena Johna Textora może zagrozić przyszłości 53-letniego szkoleniowca. Potencjalnymi następcami są Abel Ferreira z Palmeiras oraz Paulo Fonseca z AC Milan. Na tę chwilę włodarze klubu wspierają swojego menedżera, który w przeszłości przez 10 lat odpowiadał za wyniki Burnley FC.

POLECAMY TAKŻE

Everton w sobotę zmierzy się na wyjeździe z Aston Villą (godz. 18:30) w ramach 4. kolejki Premier League.

Czy Sean Dyche utrzyma posadę w Evertonie do końca sezonu?

Tak, Dyche pozostanie na stanowisku 19%
Nie, Dyche zostanie zwolniony przed końcem sezonu 69%
Trudno powiedzieć 13%
16+ Głosy
Oddaj swój głos:
  • Tak, Dyche pozostanie na stanowisku
  • Nie, Dyche zostanie zwolniony przed końcem sezonu
  • Trudno powiedzieć

Komentarze