Frank Lampard nie może być pewny swojej przyszłości w Evertonie. Po nieudanej rundzie jesiennej władze kluby zastanawiają się nad zmianą menedżera. Jednym z potencjalnych następców Anglika jest Marcelo Bielsa.
- Everton zajmuje 17. miejsce w tabeli Premier League
- W klubie zastanawiają się nad zwolnieniem Franka Lamparda
- Istnieje pomysł zatrudnienia Marcelo Bielsy, o którego walczy także Bournemouth
Misja Lamparda zakończy się niepowodzeniem?
W poprzednim sezonie Everton osiągał mizerne wyniki, ale zdołał wywalczyć utrzymanie w Premier League, co dla klubowych władz było najważniejsze. Frank Lampard zachował posadę menedżera, choć cele na obecną kampanię były już zdecydowanie inne. Po 15. kolejkach Everton zajmuje dopiero 17. miejsce w tabeli i ma punkt przewagi nad strefą spadkową, więc w gabinetach znów mówi się o przyszłości angielskiego szkoleniowca. Nie ma pewności, czy tym razem uda mu się pozostać na stanowisku.
W klubie panuje przekonanie, że obecną kadrę zespołu stać na osiąganie zdecydowanie lepszych wyników. Lampard w tym momencie nie daje pewności, że uda mu się zażegnać kryzys i znaleźć się na koniec sezonu przynajmniej w środku tabeli. Niewykluczone, że w trakcie przerwy związanej z mistrzostwami świata dojdzie do zmiany, tak aby nowy szkoleniowiec miał czas, aby odpowiednio przygotować się na ligowe zmagania.
Władze Evertonu mają już nawet plan na zastąpienie Lamparda. Na szczycie listy życzeń znajduje się Marcelo Bielsa, pozostający od lutego na trenerskim bezrobociu. Zatrudnienie Argentyńczyka rozważa także Bournemouth.
Zobacz również: Bramkarz stracił miejsce w składzie i rozważa odejście z Chelsea
Komentarze