Gracze Evertonu wygrali na swoim terenie z Burnley 2:0. W tym momencie gospodarze są na ósmym miejscu w tabeli.
Piłkarze Evertonu mogli objąć prowadzenie już w piątej minucie, lecz swojej sytuacji nie wykorzystał Richarlison. Podobnie było cztery minuty potem.
Zawodnicy klubu z Liverpoolu dopięli swego w 17. minucie. Wtedy to niefortunnie interweniował Mee, który skierował piłkę do własnej bramki.
Piłkarze Evertonu podwyższyli kilka minut później. Dobrej sytuacji nie zmarnował bowiem Coleman.
W 39. minucie goście mogli zdobyć bramkę kontaktową. Brady uderzył jednak obok słupka i wciąż było 2:0 dla The Toffees.
W 59. minucie bardzo dobrą sytuację zmarnował Wood. Trzeba także oddać, że udanie interweniował Pickford.
Kilka minut potem na uderzenie z dystansu zdecydował się Gudmundsson. Bramkarz Evertonu nie musiał jednak nawet interweniować.
Pod koniec regulaminowego czasu gry blisko szczęścia był Lookman. Zawodnik Evertonu trafił jednak tylko w poprzeczkę.
Finalnie wynik tego spotkania nie uległ już zmianie, chociaż w końcówce dobrą sytuację miał jeszcze Walcott.
Everton – Burnley 2:0 (2:0)
1:0 Mee 17′ (sam.)
2:0 Coleman 20′
Komentarze