Bournemouth dokonało niemożliwego! W 86. minucie przegrywali jeszcze 0:2

Bournemouth jeszcze w 86. minucie mecz z Evertonem przegrywał 0:2. Finalnie "Wisienkom" udało się zwyciężyć to spotkanie. Piłkarzom Sena Dyche'a z pewnością na długo utkwi w pamięci ta końcówka.

Piłkarze Bournemouth
Obserwuj nas w
PA Images / Alamy Na zdjęciu: Piłkarze Bournemouth

Bournemouth pokonuje Everton w nieprawdopodobnych okolicznościach

W jednym z sobotnich spotkań 3. kolejki rozgrywek Premier League doszło do starcia Evertonu z Bournemouth. Drużyny przystępowały do tej rywalizacji w kompletnie innych nastrojach. Gospodarze w tygodniu awansowali do kolejnej rundy Carabao Cup, pokonując Doncester (4:0). “Wisienki” natomiast w tych samych rozgrywkach musieli uznać wyższość West Hamu United (0:1).

POLECAMY TAKŻE

Pierwsza odsłona na Goodison Park nie stała na wysokim poziomie. Obie drużyny cechowała niedokładność i brak skuteczności. Finalnie zespoły schodziły na przerwę z bezbramkowym rezultatem, a najlepsze miało nadejść w kolejnej połowie.

Druga część rywalizacji rozpoczęła się wyśmienicie dla Evertonu, który w 50. minucie wyszedł na prowadzenie za sprawą Michaela Keane’a. Kilka chwil później na tablicy wyników było już 2:0 po trafieniu Dominica Calverta-Lewina. Taki stan rzeczy utrzymywał się do 86. minuty. To właśnie wtedy rozpoczął się koszmar gospodarzy, po tym jak kontaktowego gola strzelił Antoine Semenyo. W doliczonym czasie gry Bournemouth doprowadziło do wyrównania po bramce Lewisa Cooka. To nie był ostatni akt tej rywalizacji. W samej końcówce bowiem zwycięskiego gola “Wisienkom” strzelił Luis Sinisterra. Tym samym podopieczni Andoniego Iraoli wywieźli z Goodison Park komplet punktów, mimo że do 86. minuty przegrywali dwoma bramkami.

Everton – Bournemouth 2:3

Keane (50′), Calvert-Lewin (57′) – Semenyo (87′), Cook (90+2′), Sinisterra (90+6′)

Sprawdź także: Chelsea uzgodniła warunki wypożyczenia piłkarza Manchesteru United

Oglądaj skróty meczów Premier League

Komentarze