Friedkin zbliża się do przejęcia Evertonu
Dan Friedkin, właściciel Romy, ponownie jest bardzo bliski, by stać się większościowym udziałowcem Evertonu. Choć już w czerwcu wydawało się, że Friedkin Group przejmie angielski klub, negocjacje załamały się z powodu obaw dotyczących długów The Toffees wobec innych inwestorów. Teraz, jak informuje “Sky Sports News”, sytuacja zmieniła się i transakcja ma być bliska finalizacji.
Oglądaj skróty meczów Premier League
Według najnowszych doniesień, przejęcie Evertonu przez Friedkina może wiązać się z inwestycją kapitałową w wysokości od 400 do 500 milionów funtów, czyli od 478 do 598 milionów euro. Jest to kluczowy moment dla przyszłości klubu z Liverpoolu, który zmaga się z finansowymi wyzwaniami i słabymi wynikami na boisku.
Jednak dla Friedkina nie wszystko idzie gładko na włoskim podwórku. Sytuacja w Romie, której również jest właścicielem, jest napięta po zwolnieniu ikony klubu, Daniele De Rossiego. Ta decyzja wywołała falę protestów w Rzymie, a fani wyrażają swoje niezadowolenie zarówno na ulicach, jak i na stadionie. Podczas ostatniego meczu z Udinese, który Roma wygrała 3:0, kibice na Curva Sud pojawili się na trybunach dopiero po 30 minutach, aby zaprotestować przeciwko decyzjom zarządu.
W dodatku, w skutek pogróżek, dyrektor generalna Romy, Lina Souloukou, została objęta ochroną policyjną, a następnie zrezygnowała ze stanowiska tuż przed niedzielnym meczem. To wszystko sprawia, że Friedkin musi balansować między dwoma klubami, które wymagają jego pełnej uwagi – jednym na włoskiej ziemi, a drugim w angielskiej Premier League.
Zobacz również: FC Barcelona przekazała wieści ws. Ter Stegena. Brzmią fatalnie
Komentarze