Chelsea przechodzi ogromne zmiany wewnątrz pionu sportowego. Niedawno nowym menedżerem został Graham Potter, a obecnie prowadzone są prace w celu znalezienia nowego dyrektora sportowego. Fabrizio Romano przekonuje, że faworytem jest Christoph Freund, pracujący obecnie w Salzburgu.
- Chelsea rozgląda się za nowym dyrektorem sportowym
- Jednym z najpoważniejszych kandydatów był dotychczas Luis Campos, który w minionym lecie pomagał PSG
- Fabrizio Romano informuje natomiast, że faworytem do tej roli jest Christoph Freund. Obecnie prowadzone są rozmowy z Salzburgiem
Poważna przebudowa Chelsea
Właściciel londyńczyków Todd Boehly wziął się w ostatnim czasie za poważną przebudowę pionu sportowego. Ze stanowiskiem szkoleniowca pożegnał się Thomas Tuchel, którego zastąpił Graham Potter. Wykup Anglika z Brighton kosztował Chelsea aż 16 milionów euro.
Obecnie The Blues aktywnie rozglądają się na rynku za nowym dyrektorem sportowym. Z angielskim klubem łączone były już takie nazwiska, jak Michael Edwards, Paul Mitchell, Tim Steidten, a na faworyta wyrastał Luis Campos, który w minionym okienku transferowym doradzał Paris Saint-Germain. W niedawnym wywiadzie wykluczył on natomiast możliwość przeprowadzki do Londynu.
Fabrizio Romano przekonuje, że już niedługo pracy na Stamford Bridge podejmie się Christoph Freund, który pozytywnie wypowiadał się o możliwości dołączenia do Chelsea.
Chelsea to wielki klub, który jest w trakcie przemiany. Nie mogę powiedzieć co wydarzy się w ciągu najbliższych tygodni i miesięcy. Nigdy nie powinno się niczego wykluczać w piłce nożnej, a Chelsea jest wielkim klubem. Ale jestem dyrektorem sportowym Salzburga i bardzo mi się to podoba – przekonywał Freund.
Obecnie prowadzone są rozmowy z Salzburgiem, z którym Freund jest związany kontraktem do połowy 2026 roku. Wszystko wskazuje na to, że lada moment obie strony zdołają dojść do porozumienia. Austriak uzgodnił już wcześniej warunki kontraktu z Chelsea.
Freund to jeden z architektów sukcesu Salzburga. Swoją funkcję w austriackim klubie pełni od 2015 roku, a w tym czasie pod jego okiem dorastało wielu utalentowanych zawodników. To właśnie on odpowiadał za ściągnięcie między innymi Erlinga Haalanda czy Sadio Mane.
Zobacz również: Kahn rozwiał wątpliwości w sprawie Nagelsmanna. “Wszyscy są w złym humorze”
Komentarze