Declan Rice od dłuższego czasu jest na celowniku gigantów Premier League, którzy chętnie sprowadziliby go w swoje szeregi. Anglik ma jasno sprecyzowane cele i podjął decyzję odnośnie potencjalnego przyszłego transferu.
- Declan Rice łączony jest z przenosinami do czołowych klubów Premier League
- West Ham dotychczas nie chciał słyszeć o sprzedaży swojego gracza
- 22-letni Anglik zamierza spędzić ten sezon w obecnym zespole, ale później chciałby spróbować sił w mocniejszym zespole
Czołówka Premier League ma równe szanse
West Ham w kampanii 2020/2021 Premier League zaskoczył wszystkich. Zamiast znaleźć się w dolnej połowie tabeli, do końca rywalizował o lokatę dającą prawo gry w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Finalnie zakończyły zmagania na szóstym miejscu (Liga Europy).
Świetne wyniki Młotów nie byłyby możliwe, gdyby nie świetna i stabilna forma, którą prezentuje Declan Rice. Anglik jest defensywnym pomocnikiem, więc na ma wielu goli i asyst. Mimo to, jego występy są doceniane, nie tylko przez fanów West Hamu.
Tego lata Rice nie miał wiele czasu na odpoczynek. Był bowiem członkiem podstawowej jedenastki reprezentacji Anglii, która do samego końca walczyła o triumf w Euro 2020. W finale po serii rzutów karnych lepsi okazali się jednak Włosi. Po turnieju 22-latek oczekiwał na rozwój wydarzeń dotyczący swojej przyszłości klubowej. Jego pozyskaniem bardzo mocno zainteresowana była Chelsea, ale ostatecznie nie doszło do transferu.
Rice jest reprezentantem Anglii i jednym z najlepszych defensywnych pomocników w Premier League. Niedługo będzie występował w Lidze Europy. Nic dziwnego, że chciałby spróbować swoich sił w lepszym zespole. 22-latek koncentruje się aktualnie na występach w West Hamie, ale za rok zamierza zmienić barwy klubowe. Być może wcześniej przedłuży kontrakt (dotychczasowa umowa wygasa 30 czerwca 2024 roku). Musiałaby w nim znaleźć się jednak klauzula wykupu, którą byliby w stanie zapłacić potencjalni kupcy. Sprowadzeniem Anglika najbardziej zainteresowana była Chelsea. Do wyścigu o 22-latka mogą dołączyć oba Manchestery i Liverpool. Szanse są równe.
Czytaj także: Aurier szuka klubu. Możliwe kontrowersyjne przenosiny
Komentarze