Manchester City może być spokojny
Manchester City po zdobyciu mistrzostwa Anglii obawia się o utratę swoich największych gwiazd. Wciąż nie wiadomo, jaką decyzję podejmie Bernardo Silva, który już w zeszłym roku wykazywał zainteresowanie przenosinami do FC Barcelony. Z transferami łączeni są ponadto tacy piłkarze, jak Jack Grealish czy Julian Alvarez. Plany na najbliższą przyszłość postanowił zdradzić natomiast Kevin De Bruyne, o którego od dawna intensywnie zabiegają kluby z Arabii Saudyjskiej.
Lider środka pola Obywateli przyznał, że tego lata nic ciekawego w jego kontekście się nie przydarzy. Po Euro 2024 uda się na krótki urlop, a później wróci do Manchesteru City, gdzie rozpocznie przygotowania do kolejnego sezonu. Saudyjczycy, którzy traktują go jako jeden z największych celów transferowych, będą więc musieli obejść się smakiem.
Zbliża się jednak czas decyzji, bowiem kontrakt De Bruyne obowiązuje tylko do połowy 2025 roku. Pomocnik zapowiedział nieuniknione negocjacje z Manchesterem City w celu wypracowania korzystnego rozwiązania. Belg nieustannie jest czołową postacią drużyny Pepa Guardioli, lecz coraz częściej miewa problemy zdrowotne.
– Moje lato będzie spokojne. Nacieszę się wakacjami, a później wrócę do Manchesteru City. Zakładam, że rozmowy z klubem będą prowadzone w nadchodzących miesiącach – wyjaśnił De Bruyne.
Komentarze