Kevin De Bruyne to jeden z najlepszych piłkarzy świata. Zawodnik Man City został ostatnio zapytany o swoje zarobki, czy nie za dużo. Odpowiedź reprezentanta Belgii cytowana przez The Guardian była do bólu szczera.
- Kevin De Bruyne to jedna z jaśniejszych postaci Man City w tym sezonie
- 31-latek w rozmowie z The Guardian zabrał głos na temat swoich zarobków
- Niektórych wypowiedź reprezentanta Belgii może zszokować
Kevin De Bruyne o swoich zarobkach
Kevin De Bruyne broni aktualnie barw Man City. Do drużyny z Etihad Stadium zawodnik trafił z Wolfsburga za 76 milionów euro w 2015 roku. 31-latek może liczyć w angielskiej ekipie na zarobki na poziomie 400 tysięcy funtów tygodniowo. Czy to za dużo? Piłkarz przekonuje, że nie.
– Porównaj moje wynagrodzenie z tymi od piosenkarki, na której koncercie wzięło udział 60 tysięcy osób. Patrzę na to z punktu widzenia logiki. Miliony ludzi ogląda piłkę nożną w telewizji, 60 tysięcy ludzi ogląda mecze, dochody klubu to 500-600 milionów funtów – mówił De Bruyne cytowany przez The Guardian.
Zobacz także:
– Tak, to dużo pieniędzy. Czy nie za dużo? Jeśli klub może sobie na to pozwolić, to nie jest to dużo. To nie jest najpopularniejsza odpowiedź, ale myślę, że tak to wygląda – powiedział piłkarz Manchesteru City.
De Bruyne w tym sezonie wystąpił w 25 meczach, strzelając w nich pięć goli. Ponadto na koncie Belga znalazło się 14 asyst. De Bruyne ma kontrakt ważny z Man City do końca czerwca 2025 roku. Rynkowa wartość zawodnika wynosi 80 milionów euro.
Czytaj więcej: Belgia – Maroko: typy, kursy, zapowiedź (27.11.2022)
Komentarze