W ostatnim sobotnim spotkaniu 27. kolejki Premier League piłkarze Leicester City ulegli na swoim stadionie Crystal Palace. Lisy kontynuują zatem serię ligowych meczów bez zwycięstwa, która trwa od 12 stycznia.
Przed pierwszym gwizdkiem sędziego obie ekipy dzieliło pięć punktów w ligowej klasyfikacji. Zawodnicy Leicester plasowali się na 12. pozycji, z kolei trzy lokaty niżej znajdowała się drużyna z Londynu.
Na pierwszego gola kibice zgromadzeni na trybunach stadionu Leicester musieli czekać do 40 minuty. Niestety dla fanów gospodarzy na listę strzelców wpisał się Michy Batshuayi, który zmienił tor lotu piłki po uderzeniu Jamesa McArthura, co zmyliło bramkarza Lisów i Crystal objęło prowadzenie.
Po zmianie stron podopieczni Claude’a Puela wzięli się solidniej do pracy i na efekty nie trzeba było długo czekać, bo do wyrównania w 64. minucie doprowadził Jonathan Evans, kierując piłkę do siatki po podaniu Harveya Barnesa. Radość w szeregach gospodarzy trwałą jednak tylko do 70 minuty, gdy Wilfried Zaha wyprowadził Orły ponownie na prowadzenie.
Tymczasem w 81. minucie gola na 3:1 z rzutu karnego strzelił dla gości Luka Milivojević. Z kolei w doliczonym czasie rywalizacji Iworyjczyk Zaha ustalił wynik spotkania na 4:1, zdobywając swoją drugą bramkę w meczu. Jednocześnie goście zaliczyli swoje ósme zwycięstwo w sezonie, natomiast ekipa Claude’a Puela zanotowała trzynastą porażkę.
W najbliższy wtorek w kolejnym ligowym spotkaniu zawodnicy Lisów zmierzą się z Brighton & Hove Albion, tymczasem Crystal zmierzy się z Manchesterem United.
Leicester City – Crystal Palace 1:4 (0:1)
0:1 Batshuayi 40′
1:1 Evans 64′
1:2 Zaha 70′
1:3 Milivojević 81′ (k.)
1:4 Zaha 90+3′
Komentarze