Tottenham Hotspur rozegrał w czwartek wieczorem zaległy mecz w ramach siódmej kolejki Premier League. Londyńczycy mierzyli się na swoim stadionie z Man City. Ostatecznie zakończyli spotkanie na tarczy, a kilka słów komentarza po meczu wyraził trener Antonio Conte.
- Tottenham Hotspur doznał ostatnio siódmej porażki w sezonie
- Po spotkaniu z Man City mocno zawiedziony był Antonio Conte
- Zespół włoskiego trenera prowadził 2:0, ale ostatecznie przegrał 2:4
Tottenham zderzył się ze ścianą?
Tottenham Hotspur do przerwy był blisko spektakularnego sukcesu. Londyńczycy prowadzili do przerwy 2:0 z aktualnymi mistrzami Premier League. Po zmianie stron stało się jednak coś niespodziewanego.
Ostatecznie The Spurs przegrali z Man City (2:4). Rozczarowania takim obrotem wydarzeń nie ukrywał Antonio Conte, który dał do zrozumienia, że przed jego zespołem jeszcze mnóstwo pracy, aby wskoczyć na wyższy poziom.
– W tej chwili nie jesteśmy gotowi do walki o coś poważnego. Inne zespoły są do tego lepiej przygotowane niż my – mówił menedżer Tottenhamu cytowany przez Shamoona Hafeza na Twitterze.
– Ciężko pracujemy i idziemy we właściwym kierunku. Za rok lub dwa wygramy takie mecze – uzupełnił Conte.
Aktualnie londyński team plasuje się na piątej pozycji w tabeli ligi angielskiej. Do lidera Arsenalu traci 14 punktów. Tymczasem wkrótce Tottenham rozegra kolejne spotkanie ligowe, mierząc się na wyjeździe z Fulham. Mecz odbędzie się w poniedziałek o 21:00.
Czytaj więcej: “Man City miał szczęście. Brakuje nam odwagi, pasji i ognia”
Komentarze