W ostatnim sobotnim meczu 26. kolejki Premier League Burnley wygrało na wyjeździe z Brighton 3:1 i wydostało się ze strefy spadkowej, spychając do niej Southampton. Bohaterami spotkania byli zdobywca dwóch bramek Chris Wood oraz bramkarz Clartes Tom Heaton.
32-letni zawodnik wyczyniał cuda w bramce gości, zaczynając od obrony woleja Pascala Groβa w trzeciej minucie. W 17. minucie sporo szczęścia mieli gospodarze, bowiem najpierw Shane Duffy niemal strzelił bramkę samobójczą, trafiając poprzeczkę, a po chwili do piłki dopadł Wood, lecz po jego uderzeniu głową futbolówka także trafiła w poprzeczkę.
Potem znowu swoje umiejętności zaprezentował Heaton, parując strzał Solly’ego Marcha. Kilkadziesiąt sekund później było już za to 1:0 dla Burnley, gdy Wood po podaniu Ashley’a Barnesa nie dał szans Matowi Ryanowi. Trzy minuty przed przerwą kolejny razy Clartes uratował Heaton, wybijając piłkę po główce Groβa.
Tymczasem 16 minut po przerwie kolejnego gola zdobył Wood, który wykorzystał podanie Dwighta McNeila i uderzeniem w długi róg pokonał Ryana. W 74. minucie było już za to po meczu, gdy Barnes wykorzystał rzut karny podyktowany za faul Ryana na nim samym.
Co prawda dwie minuty później Mewy strzeliły bramkę na 1:3, po tym jak celnie główkował Duffy, a w ostatniej minucie James Tarkowski niemal pokonał własnego bramkarza, nabijając piłkę na Bena Mee, ale ostatecznie trzy punkty pojechały do Burnley.
Brighton & Hove Albion – Burnley 1:3 (0:1)
0:1 Wood 26′
0:2 Wood 61′
0:3 Barnes 74′ (k)
1:3 Duffy 76′
Komentarze