Piłkarz Chelsea wciąż nie może grać. Powrót planowany jest dopiero na grudzień

Christopher Nkunku przeszedł do Chelsea w ostatnie lato z Lipska. Kosztował 80 milionów, a londyński klub wciąż czeka, aż będzie zdolny do gry.

Christopher Nkunku
Obserwuj nas w
Imago / Sports press photo Na zdjęciu: Christopher Nkunku
  • Christopher Nkunku wciąż nie zadebiutował w Chelsea
  • Francuz od sierpnia leczy kontuzję kolana
  • Do Londynu trafił za 80 milionów podczas ostatniego okienka transferowego

Christopher Nkunku wciąż czeka na debiut

Latem 25-letni Francuz zdecydował się na transfer do Chelsea Londyn. Były klub ofensywnego pomocnika, czyli RB Lipsk otrzymał za tę transakcję 80 milionów euro. Na nieszczęście “The Blues” Christopher Nkunku od sierpnia jest kontuzjowany, a jego powrót do gry za każdym razem się przeciąga. Klub 10-krotnego reprezentanta Francji potwierdził oficjalnie, że w najbliższym spotkaniu przeciwko Manchesterowi City nie zobaczymy Nkunku na boisku. Źródła blisko klubu sugerują, że powrót francuza planowany jest na początek grudnia.

Przed transferem do Chelsea piłkarz grający w roli ofensywnego pomocnika był jedną z gwiazd Bundesligi oraz swojego klubu. Podczas ostatniego sezonu udało mu się strzelić 16 goli w lidze, a do tego dołożył również 6 asyst. Podczas całego pobytu w niemieckim klubie zagrał w barwach Lipska 172 mecze, w których 70 razy zdobywał bramkę oraz zanotował 56 asyst. Transfermarkt wycenia go na 80 milionów euro.

Komentarze