Londyńska Chelsea dokonała kilku solidnych wzmocnień w czasie letniego okna transferowego. Pojawiają się jednak opinie, że to wciąż zbyt mało, by The Blues mogli włączyć się w sezonie 2020/2021 do walki o mistrzostwo Anglii.
Drużyna ze stolicy Anglii pochwaliła się w tym tygodniu głośnym transferem Thiago Silvy z Paris Saint-Germain. Prócz niego Chelsea wzmocnili też Timo Werner, Ben Chilwell, Hamik Ziyech i Salang Sarr.
Chelsea za słaba na mistrzostwo?
Transfery te pokazują, że The Blues liczą na lepsze wyniki niż w ubiegłym sezonie. Zakończyli go na czwartej lokacie w tabeli. Odpadli poza tym w 1/8 finału Ligi Mistrzów.
Zdaniem eksperta ESPN, Juliena Laurensa to jednak wciąż zbyt mało, by włączyć się do walki o mistrzostwo Anglii. – Na razie to moim zdaniem nie nastąpi i pomimo tych wzmocnień Liverpool jest poza zasięgiem Chelsea. Tak samo jak Manchester City, bez względu na to czy drużynę tę wzmocni Leo Messi – ocenił.
Podium celem minimum
Ekspert ESPN uważa przy tym, że dużym rozczarowaniem byłoby miejsce Chelsea poza podium tabeli Premier League. – Mając taki skład miejsce czwarte lub jeszcze niższe byłoby sporym zawodem. Moim zdaniem Chelsea potrzebuje poza tym bramkarza i jeśli uda się go pozyskać, zespół będzie jeszcze mocniejszy. Menedżer Frank Lampard na pewno będzie odczuwać presję, by być w ścisłej czołówce – zaznaczył ekspert.
Komentarze