Tuchel i De Zerbi w grze o posadę trenera Chelsea
Chelsea ponownie musi szukać nowego szkoleniowca. Po wewnętrznych rozmowach dotyczących przyszłości Mauricio Pochettino postanowiono, że Argentyńczyk nie będzie trenerem The Blues w przyszłym sezonie. Decyzja londyńczyków niemal od razu wywołała lawinę domysłów w postaci nazwisk menadżerów, którzy mogą wejść w buty Pochettino.
Florian Plettenberg ze stacji Sky Sport poinformował, że powrót do Chelsea z chęcią rozważyłby Thomas Tuchel. Niemiec ma być zdania, że jego misja w The Blues nie została jeszcze zakończona. Z kolei drugą bardziej realną opcją wydaje się być kandydatura Roberto De Zerbiego. Włoch zakończył współpracę z Brighton, a ostatnie stanowczo deklarował chęć ponownej pracy w Premier League.
Z kolei dziennikarz Matt Law z The Telegraph, który jako poinformował o rozstaniu Chelsea z Pochettino wśród następców Argentyńczyka wymienia mniej oczywiste nazwiska. Jego zdaniem władze klubu przyglądają się następującym kandydatom: Sebastian Hoeness, Kieran McKenna, Michel oraz Enzo Maresca.
Warto odnotować, że od momentu przejęcia Chelsea przez Todda Boehly’ego w 2022 roku amerykański miliarder zmienia trenerów jak rękawiczki. The Blues w ciągu dwóch lat prowadziło już czterech szkoleniowców: Thomas Tuchel, graham Potter, Frank Lampard oraz Mauricio Pochettino. Następca Argentyńczyka będzie więc piątym menadżerem za rządów BlueCo.
Komentarze