Bruno Fernandes wyjaśnił swoje relacje z Ronaldo

Bruno Fernandes
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Bruno Fernandes

Bruno Fernandes kategorycznie zaprzeczył, jakoby pomiędzy nim i Cristiano Ronaldo istniał jakiś problem. Sugerować o tym miało nagranie, które ukazało się na początku tygodnia, na którym miało być widać chłodne powitanie obu zawodników na zgrupowaniu drużyny narodowej. Pomocnik Manchesteru United zapewnia jednak, że było zupełnie inaczej.

  • Bruno Fernandes zaprzeczył jakoby między nim a Cristiano Ronaldo istniały jakieś nieporozumienia
  • Sugerować miało to nagranie z szatni reprezentacji Portugalii, które pojawiło się w mediach na początku tygodnia
  • Bruno Fernandes zapewnia, że nie widział udzielonego przez Ronaldo wywiadu o jego sytuacji w Manchesterze United

Bruno Fernandes o relacjach z Ronaldo

W ostatni weekend w brytyjskich mediach pojawił się głośny wywiad z Cristiano Ronaldo, w którym stwierdził między innymi, że czuje się zdradzony przez Manchester United. Portugalczyk nie był bowiem zadowolony ze swojej roli w drużynie prowadzonej przez Erika ten Haga.

W poniedziałek Ronaldo pojawił się na zgrupowaniu reprezentacji Portugalii, a telewizyjne kamery miały nagrać jego chłodne powitanie ze strony klubowego kolegi Bruno Fernandesa. Sugerowano, że jest to efektem udzielonego przez Ronaldo wywiadu. Pytany po wygranym 4:0 piątkowym meczu z Nigerią o całą sytuację Bruno Fernandes zapewnił, że została ona źle zinterpretowana, a prawdziwy jej obraz widoczny jest, gdy oglądana jest z dźwiękiem.

– Nie mam problemu z nikim. Wykonuję swoją pracę i jak powiedział mi kiedyś menedżer, wszystko, co możesz kontrolować, to siebie. Myślę, że wszyscy myślą w ten sam sposób. Musisz się kontrolować, dawać z siebie wszystko i to wszystko – powiedział pomocnik reprezentacji Portugalii.

Zobacz także:

– Dlaczego tak mówisz? Dopiero później opublikowali to z dźwiękiem. Słyszałeś to z dźwiękiem? Musisz – mówił Bruno Fernandes. – W Portugalii na jednym z kanałów przez 45 minut mówili, że było to złe, czuć było chłód. Później reprezentacja wysłała to z dźwiękiem. Tam widać, że były to żarty. 

– Nie widziałem tego wywiadu i jest mi z tym dobrze – dodał. – Teraz liczy się dla mnie reprezentacja Portugalii. Musimy być skoncentrowani na mistrzostwach świata, ponieważ nie masz wielu okazji grać w tym turnieju.

Reprezentacja Portugalii udział w katarskim mundialu rozpocznie dopiero 24 listopada. Na Stadium 974 zmierzy się wówczas z Ghaną.

18+ | Graj odpowiedzialnie! | Obowiązuje regulamin

Komentarze