Latem nie dojdzie do zmiany trenera w Leicester

Brendan Rogers
Obserwuj nas w
Pressfocus Na zdjęciu: Brendan Rogers

Leicester zawodzi w Premier League i ma za sobą nieudaną przygodę w Lidze Europy. Ostatnio znów powrócił temat ewentualnego zwolnienia Brendana Rogersa. Według angielskich mediów, na razie do tego nie dojdzie. Trener ma pełne wsparcie zarządu, dlatego powoli może przygotowywać zespół do następnego sezonu.

  • Brendan Rogers nie zostanie zwolniony z Leicester
  • Zarząd Lisów dalej wierzy w projekt Irlandczyka
  • Zespół nie odniósł zwycięstwa w Premier League od początku stycznia

Brendan Rogers zostaje w Leicester

Od stycznia Leicester nie zainkasował całej puli w Premier League. Seria gorszych wyników sprawiła, że Lisy spadły na 11. pozycję w tabeli. W takiej sytuacji trudno będzie powtórzyć sukces z poprzedniego sezonu, kiedy piłkarze Brendana Rogersa walczyli o jak najlepsze miejsce w czołówce do ostatniej kolejki. Teraz jedyną szansą na udział w Lidze Europy od przyszłej jesieni jest triumf w Lidze Konferencji.

Brendan Rogers wydaje się być zaskoczony tym, że ciężki wysiłek z poprzedniej kampanii poszedł na marne. Do tego, kiedy jego zespół nie wywalczył awansu do fazy pucharowej Ligi Europy, sam nie wiedział o istnieniu Ligi Konferencji, w której Leicester pokonał duński Randers (4:1) w pierwszym starciu 1/16 finału.

Po ostatniej porażce przeciwko Wolves (1:2) w angielskich mediach powrócił temat zwolnienia menadżera teraz lub na koniec ligowych zmagań. Tymczasem jak dowiedział się The Telegraph, zarząd Lisów pragnie kontynuować współpracę z Irlandczykiem wierząc, że drużyna odbuduje się podczas kampanii 2022/23.

– “Brendan Rodgers ma pełne wsparcie zarządu Leicester i już snuje plany na przyszły sezon. Trener już wie, kiedy rozpocznie się sezon przygotowawczy latem 2022 r. i do tego klub rozważa też zimowy obóz podczas trwania mundialu w Katarze” – napisano w artykule The Telegraph.

Stąd też Rogers zapewne wypełni swój kontrakt do końca, ponieważ 49-latek przekonał właścicieli Leicester swoją wizją na wieloletni rozwój zespołu. Co ciekawe, Lisy odpoczną w najbliższy weekend od Premier League, ponieważ ich mecz z Chelsea został przełożony z uwagi na rywalizację The Blues o trofeum Pucharu Ligi Angielskiej.

Z tego powodu menadżer i jego podopieczni będą mieli więcej czasu przed powrotem do ligowych obowiązków, gdzie na przełamanie czekają już od czterech kolejek, w międzyczasie odpadając również z Pucharu Anglii z niżej notowanym Nottingham.

Czytaj więcej: “Gra lepiej od ojca w jego wieku”. Statystyki syna Ronaldo są niesamowite

Komentarze