Newcastle United przegrał na wyjeździe z Arsenalem FC 0:2 w poniedziałkowym meczu Premier League. Rafa Benitez, menedżer Srok, żałował, że jego podopiecznym nie udało się uniknąć utraty pierwszej bramki.
– Zagraliśmy przeciwko bardzo dobrej drużynie. Był moment, kiedy nieźle wyglądaliśmy w pierwszej połowie. Mogliśmy uniknąć utraty pierwszej bramki. To był trochę szczęśliwy gol – powiedział Benitez w rozmowie z BBC.
– Mieliśmy kilka kontrataków, które mogły być groźniejsze, ale tak nie było. W ostatnich 10 minutach rywale stwarzali sytuacje, ale do momentu utraty drugiej bramki naciskaliśmy na rywali. Szkoda, bo dało się wyczuć, że atmosfera zaczynała robić się nerwowa – dodał hiszpański szkoleniowiec.
– Kiedy gracz z czołową drużyną na wyjeździe, to jeden błąd może zrobić różnicę. Na koniec to był błąd, z którego musimy wyciągnąć wnioski i być gotowi na następne spotkanie – podkreślił.
Jego podopieczni zajmują 14. miejsce w ligowej tabeli. Nad strefą spadkową mają siedem punktów przewagi. W następnej kolejce Sroki zmierzą się u siebie z Crystal Palace FC.
Komentarze