Były piłkarz Chelsea i reprezentacji Niemiec Michael Ballack uważa, że przejście Timo Wernera dla Chelsea będzie korzystne dla obu stron. Niemiecki napastnik ma dołączyć latem do londyńskiego zespołu.
W mijającym tygodniu niemiecki Bild poinformował, że Chelsea jest zdecydowana na aktywowanie klauzuli odstępnego w kontrakcie Wernera z RB Lipsk, na co ma czas do 15 czerwca. Sam piłkarz miał już ustalić warunki pięcioletniego kontraktu z klubem ze Stamford Bridge.
Transfer korzystny dla obu stron
– Uważam, że to dobra decyzja dla obu stron. Dla Timo, bo tam pasuje i odpowiada mu sposób, w jaki grają w piłkę – powiedział Ballack w rozmowie ze Sky Germany. – Wybierając Chelsea, zdecydował się na klub, w którym ma większe szanse na grę, co jest dla niego bardzo ważne.
– Drużyna jest przebudowywana, z pewnością zostanie wzmocniona, a Chelsea wyda dużo pieniędzy, aby ponownie stanąć na szczycie. Jest tam budowana dobra, młoda drużyna. To bardzo obiecujący projekt. Będzie grał tam z jeszcze lepszymi zawodnikami niż w Lipsku – kontynuował.
Większa intensywność w Anglii
Ballack zwraca również uwagę, że Timo Werner będzie musiał zaadaptować się do nowych warunków. – Intensywność meczów w Anglii jest większa, bo jest ich o wiele więcej. Musisz mieć swój własny, dobrze zorganizowany rytm, prowadzić zdrowy tryb życia i unikać kontuzji – dodał.
– Jest bardzo ważne, aby poprawił swoją siłę w pojedynkach. W Anglii jest zdecydowanie trudniej napastnikom, ponieważ sędziowie nie gwiżdżą wszystkiego. Ale Werner szybko przyzwyczai się do Premier League – dodał.
Komentarze