Jak donosi Fabrizio Romano w strukturach Evertonu dochodzi do spotkania starych znajomych z Chelsea Londyn. Ashley Cole dołączył do sztabu szkoleniowego The Toffees, na czele którego stanął Frank Lampard. Były obrońca Chelsea będzie współpracował z pierwszą drużyną.
- Nowym trenerem Evertonu został Frank Lampard
- Legenda Chelsea zaproponowała pracę w Evertonie byłemu koledze klubowemu
- Ashley Cole dołączył do sztabu szkoleniowego nie kryjąc radości
Starzy-nowi znajomi w Evertonie
Na widok wspólnie ściskających się przed treningowym boiskiem Evertonu Franka Lamparda i Ashleya Cole’a pewnie niejeden fan Chelsea uśmiechnął się z nostalgią. Obaj panowie to dobrzy znajomi z czasów gry w Chelsea Londyn, z którą wspólnie świętowali m.in. tytuł Mistrza Anglii w sezonie 2009/10. Nowy szkoleniowiec Evertonu postanowił zwerbować do swojego sztabu szkoleniowego Cole’, a także Duncana Fergusona.
– Byłem podekscytowany, gdy Frank zadzwonił do mnie i zaproponował pracę w Evertonie. To fantastyczna szansa, która przyszła ze strony fantastycznego klubu – powiedział były defensor Chelsea.
W trakcie ostatniej konferencji prasowej Frank Lampard skomentował transfery Dele Alliego i Donny’ego van dee Becka.
– Alli i van de Beek to bardzo utalentowani zawodnicy. Zetknąłem się już z nimi w przeszłości. Wierzę w ich umiejętności. Widzę przez co przechodzi Dele – to fantastyczny zawodnik. Moją rolą jest zapewnienie mu tutaj nowego startu – stwierdził Lampard.
Nowy sztab szkoleniowy czeka jednak trudne zadanie. Everton zajmują obecnie szesnaste miejsce w Premier League. Nad strefą spadkową ma tylko cztery punkty przewagi.
Przeczytaj też: Jesse Lingard przybity brakiem transferu
Komentarze