Menedżer Arsenalu Londyn Mikel Arteta nie krył zadowolenia po pokonaniu Manchesteru United 2:0 (2:0) w szlagierowym spotkaniu 21. kolejki rozgrywek angielskiej Premier League.
Na Emirates Stadium prowadzenie Kanonierom zapewnił płaskim strzałem z pola karnego Nicolas Pepe. Francuz po ośmiu minutach gry wykorzystał zagranie Bośniaka Seada Kolasinaca. Trzy minuty przed przerwą podwyższył z bliska, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, uderzeniem pod poprzeczkę Grek Sokratis Papastathopoulos.
Trzynastokrotni mistrzowie Anglii po zmianie stron skutecznie już pilnowali korzystnego wyniku i odnieśli pierwsze zwycięstwo pod wodzą Artety. Dzięki tej wygranej Kanonierzy awansowali na dziesiąte miejsce w tabeli.
– Widzieliśmy, że możemy się poprawić i możemy grać lepiej. Oczywiście w każdym meczu, w którym gramy coraz lepiej przez dłuższy czas, mamy dużo miejsca do ulepszenia, ale to był jeden z najlepszych naszych występów – podkreślił Arteta dla oficjalnego serwisu trzynastokrotnych mistrzów Anglii.
– Powiedzieliśmy sobie, że musimy walczyć 95 minut, a nie tylko przez godzinę, jak to było przeciwko Chelsea. Daliśmy z siebie wszystko i mamy świetny wynik. Intensywność jest bardzo ważna i poradziliśmy sobie z tym, broniąc się bardzo dobrze cały mecz – zaznaczył hiszpański szkoleniowiec.
– Niektóre rzeczy muszą się zmienić, ale nie powiem jeszcze co dokładnie. Widziałem natomiast piłkarzy cieszących się grą. Musimy się tylko poprawiać i być coraz lepsi – podsumował Arteta.
Komentarze