Arsenal FC pokonał u siebie Leeds United 1:0 w meczu trzeciej rundy Pucharu Anglii. W pierwszej połowie Kanonierzy nie grali najlepiej i w przerwie wściekły na swoich zawodników był Mikel Arteta.
– Menedżer był bardzo zły, sporo wrzeszczał. Nie był zadowolony, ponieważ wiedzieliśmy, że rywale będą tak grali, a my nie przyjęliśmy do siebie tego, co nam powiedział – przyznał w rozmowie z BBC bramkarz Kanonierów Emiliano Martinez.
– Teraz jestem bardzo zadowolony, ale zobaczyłem dwie różne drużyny. Pierwszą do 30 minuty i potem już inną – powiedział natomiast Arteta.
– Starałem się im dokładnie powiedzieć, z czym się zmierzą i po 32 minutach mieliśmy wygrany jeden pojedynek. W przerwie zmieniliśmy nasze nastawienie, chęć gry i organizację. Byliśmy potem kompletnie innym zespołem – podkreślił. W następnej rundzie Arsenal zmierzy się na wyjeździe z AFC Bournemouth.
Komentarze