Zarażony koronawirusem menedżer Arsenalu FC Mikel Arteta czuje się dobrze, a jego rodzina uniknęła zakażenia – poinformowała żona Hiszpana Lorena Berna.
– Mój mąż czuje się dobrze. To prawda, że miał objawy zakażenia wirusem, ale w normalnej sytuacji, na pewno nie powstrzymałby się, przed pójściem do pracy. Wziąłby ibuprofen lub paracetamol i poszedłby do klubu. Miał podwyższoną temperaturę i bóle głowy, ale nic więcej. Ja i nasze dzieci jesteśmy zupełnie zdrowi – powiedziała żona Artety w nagranym wideo.
– Dziękuję wszystkim za wyrazy wsparcia, maile, wiadomości czy telefony – dodała.
Komentarze