- Arsenal przewodzi ligowej stawce
- Kanonierzy mają dwa punkty przewagi nad City i pięć nad United
- Mikel Arteta wypowiedział się m.in na temat meczu z Aston Villą i walki o mistrzostwo
Zwycięstwo z Aston Villą będzie impulsem
Arsenal w zaległym meczu 12. kolejki Premier League przegrał z Manchesterem City i stracił prowadzenie w tabeli na rzecz Obywateli, ale w miniony weekend Kanonierzy odwrócili losy rywalizacji z Aston Villą, co wobec remisu ekipy Pepa Guardioli z Nottingham Forest pozwoliło im wrócić na szczyt stawki.
Mikel Arteta, trener Kanonierów, wrócił do pojedynku z The Villans:
– Jesteśmy w znacznie lepszy nastroju, o wiele bardziej pozytywnym. Pewność siebie wzrosła, atmosfera na treningach zdecydowanie się poprawiła. Zespół pokazał swoje możliwości w niekorzystnej sytuacji. Kiedy przegrywasz 1:2 i grałeś mniej niż 72 godziny wcześniej, wszyscy spodziewają się, że będziesz zmęczony psychicznie – w takiej sytuacji możliwość odwrócenia losów meczu i wygrania go to dla nas naprawdę duży impuls. Widziałem, jak bardzo moi zawodnicy chcieli tego dokonać.
Hiszpan skomentował także sytuację w tabeli:
– Myślę, że w walkę o tytuł zaangażowane są więcej niż dwie drużyny. Każdy dzień będzie wyścigiem – wyścigiem, który pozwoli zawodnikom przekonać, jak odpowiednio trenować i lepiej prezentować się na boisku. Przeciwko Leicester musimy zagrać naprawdę dobry mecz. Będziemy musieli włożyć wiele wysiłku, aby ich pokonać, zwłaszcza biorąc pod uwagę sposób, w jaki grali przez ostatnie kilka tygodni. Każdy tydzień w tej lidze to wyzwanie.
Komentarze