- Arsenal stracił w czasie meczu Sakę i Martinellliego
- Mikel Arteta uspokoił dziennikarzy
- Arsenal wygrał w poniedziałek 6:0
Arteta zabrał głos w sprawie zdrowia zawodników
Arsenal zdemolował swojego rywala i wygrał w poniedziałkowy wieczór 6:0. Już w przerwie boisko opuścił Bukayo Saka, a meczu nie dokończył też Gabriel Martinelli.
Okazuje się, że w przypadku tego pierwszego nie chodziło wcale o uraz, jak początkowo zakładano. – Saka poczuł się nieco chory, dlatego też go zmieniliśmy – wyjaśnił na konferencji prasowej Mikel Arteta.
Pytany o Martinelliego, dodał: – Doznał skaleczenia stopy. To raczej nic poważnego, ale musimy poczekać na wyniki badań.
Szkoleniowiec Kanonierów miał powody do satysfakcji, bo jego zespół rozegrał doskonały mecz. Poprawił też swój bilans bramek, uciekając w tej klasyfikacji Liverpoolowi. – Cieszy mnie tak wysoka wygrana z czystym kontem. Do dobry znak w kontekście kolejnych meczów. Nie wybiegamy jednak dalej niż do kolejnego spotkania – powiedział.
Komentarze