Arsenal górą w hicie z Man United, 22. trafienie z rzutu rożnego
Manchester United pod wodzą Rubena Amorima po raz pierwszy mierzył się z czołową drużyną Premier League. Czerwone Diabły w 14. kolejce na Emirates Stadium rywalizowali z Arsenalem. Kanonierzy zaprezentowali się lepiej, czego efektem było zwycięstwo (2:0).
Spotkanie w Londynie rozpoczęło się od nieuznanego gola Gabriela Martinelliego. Brazylijczyk był na spalonym, przez co arbiter słusznie nie uznał zdobytej bramki. Skrzydłowy gospodarzy próbował swojego szczęścia jeszcze kilkanaście minut później, lecz jego strzał minimalnie minął lewy słupek. Po stronie gości najlepszą sytuację do zdobycia gola miał Diogo Dalot, aczkolwiek Portugalczyk uderzył niecelnie. Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem.
Worek z bramkami rozwiązał się dopiero w drugich czterdziestu pięciu minutach. Jako pierwszy na listę strzelców wpisał się Jurrien Timber. Reprezentant Holandii wygrał walkę w polu karnym i umieścił futbolówkę w bramce po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Warto dodać, że była to 21. bramka Arsenalu po stałym fragmencie gry od początku sezonu 2023/2024.
Druga bramka ponownie wpadła ze stałego fragmentu gry. Tym razem do siatki trafił William Saliba. Francuz został trafiony piłką przez Thomasa Parteya, po czym futbolówka znalazła miejsce w bramce Andre Onany.
Warto odnotować, że całe spotkanie w barwach Arsenalu rozegrał Jakub Kiwior. Reprezentant Polski po raz pierwszy w tym sezonie pojawił się w wyjściowym składzie podczas meczu w Premier League.
Arsenal 2:0 Manchester United (54′ Timber, 73′ Saliba)
Komentarze