- Ruben Amorim jest głównym kandydatem do pracy w Liverpoolu
- Portugalczyk znajduje się również w kręgu zainteresowań FC Barcelony
- Trener Sportingu skomentował swoją przyszłość
Amorim unika jednoznacznej deklaracji, co dalej z trenerem Sportingu?
Ruben Amorim po zakończeniu sezonu będzie mógł przebierać w ofertach od topowych klubów. Po decyzji Xabiego Alonso o pozostaniu na jeszcze jeden rok w Bayerze Leverkusen, Portugalczyk stał się głównym kandydatem do pracy w Liverpoolu.
Angielski klub w pocie czoła poszukuje następcy Jurgena Kloppa, a praca 39-letniego trenera w Sportingu Lizbona zrobiła wrażenie na władzach The Reds. Ze względu na duże zainteresowanie oraz narastające plotki Amorim postanowił zabrać głos ws. przyszłości.
– Obecnie skupiam się na Sportingu. Jestem dumny z bycia trenerem Sportingu. Skupiamy się na zdobywaniu kolejnych trofeów. Ostatecznie zobaczymy, ale mam ważny kontrakt i jestem szczęśliwy w Lizbonie. To najważniejsza rzecz, ważniejsza niż kontrakt, żebym był tu szczęśliwy – powiedział Ruben Amorim cytowany przez Bena Jacobsa na portalu X.
Amorim pracuje ze Sportingiem od marca 2020 roku. W pierwszym pełnym sezonie w roli trenera Lwów zdobył mistrzostwo Portugalii. Łącznie prowadził klub w 203 meczach, z których wygrał 142 spotkania. Poza mistrzostwem kraju do klubowej gabloty włożył również Superpuchar oraz dwukrotnie puchar ligi.
Komentarze