Najbliższy mundial wystartuje pod koniec listopada. Spowodowane jest to temperaturami w Katarze, które zimą są zdecydowanie niższe niż latem. Co ciekawe, nie tylko to będzie nowością w świecie futbolu. Według oficjalnego terminarzu FIFA, gospodarze turnieju nie zagrają meczu otwarcia, bo ich pojedynek z Ekwadorem zostanie rozegrany dopiero trzeci w kolejności.
- Reprezentacja Kataru nie zagra w meczu otwarcia mundialu na własnej ziemi
- FIFA zadecydowała, że gospodarze turnieju zagrają dopiero w trzecim spotkaniu
- W takiej sytuacji mistrzostwa świata rozpoczną się od spotkania Senegal – Holandia
Niespodziewane rozwiązanie FIFA
Świat futbolu przyzwyczaił się do międzynarodowych imprez, które z reguły startowały dopiero latem. Z kolei najbliższy mundial będzie wyjątkiem od reguły. Turniej w Katarze rozpocznie się późną jesienią, a zakończy w grudniu. Wszystko przez wysokie temperatury, które nie pozwalają na grę po zakończeniu zasadniczego sezonu.
Niemniej jednak to niejedyna nowość w mistrzostwach świata. Od 2006 r. gospodarz zawodów brał udział w meczu otwarcia, poprzedzonym unikalną ceremonią. Tymczasem reprezentacja Kataru rozpocznie przygodę z mundialem dopiero trzecia w kolejności.
Oficjalny terminarz FIFA wykazał, że najpierw zostanie rozegrane spotkanie Senegal – Holandia. Potyczka wystartuje o godzinie 11:00 czasu polskiego. Natomiast później odbędzie się widowisko Anglia – Iran (godzina 14:00).
Reprezentacja Kataru przystąpi do premierowego starcia na mundialu dopiero wieczorem. W takiej sytuacji gospodarze pojawią się na murawie o godzinie 17:00 i stawią czoła Iranowi. Początkowo ten mecz był oznaczony numerem “1”, ale w nocy z piątku na sobotę widocznie doszło do nieoczekiwanych zmian w terminarzu FIFA.
Jeżeli chodzi o Biało-czerwonych, podopieczni Czesława Michniewicza zaczną mundial od rywalizacji z Meksykiem 22 listopada o godzinie 17:00.
Czytaj więcej: Włosi przed rewolucją. Następcy weteranów poszukiwani
Komentarze