Reprezentacja Argentyny zremisowała z Chile (1:1) w meczu eliminacji do Mistrzostw Świata 2022. Było to pierwsze spotkanie Albicelestes od śmierci Diego Maradony. Lionel Messi i jego koledzy z drużyny oddali legendzie argentyńskiej piłki hołd przed startem zawodów.
- Reprezentacja Argentyny podzieliła się punktami w meczu eliminacji do MŚ
- Albicelestes w roli gospodarza zremisowali z Chile
- Dla drużyny Lionela Scaloniego było to pierwsze spotkanie od śmierci Diego Armando Maradony, gola w nim strzelił Lionel Messi
Eliminacja MŚ: Argentyna na remis z Chile
Reprezentacja Argentyny po zremisowanym starciu na Estadio Unico Madre de Ciudades legitymuje się bilansem 11 punktów, plasując się na drugim miejscu w tabeli. Liderem jest Brazylia, mająca 12 oczek na koncie. Na mundial awansują bezpośrednio cztery pierwsze zespoły z 10-zespołowej grupy. Tymczasem piąta drużyna rozegra baraż interkontynentalny.
W meczu rozgrywanym w Santiago del Estero bez widzów na trybunach najbardziej widoczny był Lionel Messi. Zawodnik broniący barw Barcelony szczególnie duże zagrożenie wywoływał po stałych fragmentach gry. Doświadczony zawodnik w 23. minucie otworzył wynik rywalizacji, wykorzystując rzut karny.
Ostatnie słowo w meczu należało jednak do Alexisa Sancheza, który wyrównał stan rywalizacji w 36. minucie. Na przerwę oba zespoły udały się zatem z remisem 1:1. Messi w trakcie spotkania miał jeszcze co najmniej dwie dogodne okazje do zdobycia bramki po próbach z rzutów wolnych. Bez zarzutu spisał się jednak Claudio Bravo. 38-letni bramkarz po strzałąch sześciokrotnego zdobywcy Złotej Piłki wychodził obronną ręką.
Tymczasem przed rozpoczęciem meczu, tylko przy ceremonii odgrywania hymnów państwowych i zdjęcia drużyny, reprezentacja Argentyny ubrana była w koszulki z wizerunkiem mistrza świata z 1986 roku, co miało uhonorować zmarłego 25 listopada minionego rok Diego Armando Maradonę.
Zobacz więcej: Leo Messi zadecydował o swojej przyszłości!
Komentarze