Katar i FIFA krytykowani. Spięcie na kongresie krajów członkowskich

Doha. Mistrzostwa świata.
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Doha. Mistrzostwa świata.

Gospodarz mistrzostw świata Katar oraz FIFA w czwartek, na dzień przed losowaniem fazy grupowej mundialu spotkały się z ostrą krytyką Lise Klaveness, która pełni funkcję prezydenta norweskiego związku piłki nożnej. Była zawodniczka nawiązała między innymi do sytuacji emigrantów w Katarze oraz traktowania osób homoseksualnych.

  • Doszło do dużego spięcia podczas kongresu krajów członkowskich FIFA
  • Katar i FIFA zostali skrytykowani za sposób traktowania osób homoseksualnych oraz za warunki pracy przy tworzeniu infrastruktury potrzebnej do zorganizowania mistrzostw
  • Pojawił się również temat wojny na Ukrainie

FIFA oficjalnie przyznała organizację mistrzostw świata Katarowi w sposób niedopuszczalny

Prezydent norweskiego związku piłki nożnej – jedna z niewielu kobiet, które kiedykolwiek przewodziły federacji członkowskiej FIFA – wystąpiła na scenie podczas kongresu organu zarządzającego, by przedstawić swoje obawy. Na tej samej scenie, na której dzień później losowano fazę grupową mistrzostw świata, Lisa Klaveness mówiła o historii Kataru, ochronie praw pracowniczych emigrantów, którzy budowali w tym kraju warte miliony nowe obiekty piłkarskie oraz o kryminalizacji homoseksualizmu.

Była sędzia i reprezentantka kraju w piłce nożnej, Lisa Klaveness dość niespodziewanie podjęła się krytyki organizatora tegorocznego mundialu podczas dorocznego spotkania przedstawicieli 211 krajów członkowskich FIFA. Był to rzadki przejaw niezgody i spięć, bowiem spotkania te zazwyczaj są ściśle zaplanowane, a ich przebieg wcześniej znany.

– W 2010 roku FIFA oficjalnie przyznała organizację mistrzostw świata Katarowi w sposób niedopuszczalny z niedopuszczalnymi konsekwencjami. Nie powinno być miejsca dla pracodawców, którzy nie zapewniają bezpieczeństwa swoim pracownikom. Nie powinno być miejsca dla gospodarzy, którzy nie mogą legalnie zagwarantować bezpieczeństwa i szacunku dla osób LGBTQ+ – powiedziała Klaveness.

FIFA próbowała zablokować przemowę Klaveness

FIFA robiła wszystko, aby do takiego wystąpienia nie doszło, jednak bezskutecznie. Udzielono natomiast głosu sekretarzowi generalnemu federacji piłkarskiej Hondurasu, który skrytykował to wystąpienie. – To nie jest właściwe forum, ani odpowiedni moment – grzmiał Jose Ernesto Meija. Mimo to wypowiedź Klaveness spotkała się aplauzem i pozytywnym odbiorem delegatów zasiadających w sali kongresowej.

Klaveness została następnie zbesztana przez Hassana Al-Thawadiego, który stał na czele kandydatury Kataru ponad 12 lat temu i od tego czasu kieruje komitetem organizacyjnym. – Nie próbowałaś się z nami skontaktować i nie próbowałaś nawiązać dialogu przed dzisiejszym wystąpieniem na kongresie – mówił. Dodał także, że Katar był zawsze otwarty na ludzi, którzy chcieli się czegoś dowiedzieć przed wydaniem osądu.

Zarówno Katar i FIFA twierdzą, że organizacja mundialu na Bliskim Wschodzie może przyspieszyć pozytywne zmiany w państwowym prawie, a także w społeczeństwie. Zdaniem Al-Thawadiego mundial może być niczym antidotum na “stereotypy i założenia” dotyczące regionu. – Jesteśmy świadomi międzynarodowej uwagi, w związku z organizacją mistrzostw świata. Zaakceptowaliśmy to – dodał.

Obrońcy praw człowieka oraz związkowcy od dawna przestrzegają przed dużą ilością zgonów, która nastąpiła w wyniku budowania infrastruktury na mundial bez zachowywania odpowiednich norm bezpieczeństwa pracy. Nigdy oficjalnie nie poinformowano, ile osób poniosło śmierć. – Należy zadbać o rannych obcokrajowców oraz rodziny, które już nigdy nie zobaczą swoich bliskich. FIFA musi być wzorem do naśladowania – mówiła Klaveness.

Kataru bronił później Gianni Ifantino, który w zeszłym roku przeniósł się ze Szwajcarii, by zamieszkać w Doha. – Praca, która została wykonana była wzorowa. Oczywiście, nie wszystko jest idealne, ale poczyniono olbrzymie postępy.

Wojna na Ukrainie. “Rosja ma prawo uczestniczyć w życiu FIFA”

Podczas kongresu FIFA poruszono także temat wojny na Ukrainie. Wyemitowano trzyminutowy film z wypowiedzią szefa ukraińskiej federacji piłkarskiej Andrija Pavelko. W czasie przemowy z Kijowa miał ubraną kamizelkę kuloodporną. Mówił o “odpieraniu agresji militarnej” ze strony Rosji. – Nasze dzieci doznały strasznych urazów psychicznych i być może to właśnie piłka nożna pozwoli im wrócić do normalności – powiedział.

Obecny na zgromadzeniu Aleksiej Sorokin, który koordynował przygotowania do mundialu w Rosji, skomentował słowa Pavelko. – Pracujemy razem od dawna. Bardzo mi przykro, z powodu jego emocji. Jest im ciężko, rozumiemy to, ale nie jestem tu, by komentować działania wojenne – stwierdził Rosjanin, który nawiązał też do wykluczenia przez FIFA rosyjskich drużyn. – Nie ukrywamy się. Mamy pełne prawo tu być.

Zobacz również: O której i gdzie grają Polacy? Poznaliśmy szczegółowy terminarz

Komentarze