El. MŚ: Szlagier w strefie CONCACAF

FAZA ELIMINACJI

W nocy z piątku na sobotę rozpocznie się piąta już, ale ostatnia faza eliminacji w strefie CONCACAF. Spośród 35 reprezentacji, które wystartowało w kwalifikacjach, pozostało już tylko sześć. W piątej rundzie sześć ekip zagra systemem ligowym (mecz i rewanż) i na mundial pojadą trzy najlepsze, natomiast czwarta powalczy w interkontynentalnym barażu z reprezentantem strefy azjatyckiej.

CO ZA NAMI

Ostatnie mecze poprzedniej fazy eliminacji rozegrano na początku września – w czwartej rundzie kwalifikacji dwanaście zespołów podzielone były na trzy grupy, z których awansowały po dwie najlepsze drużyny. W grupie A bezkonkurencyjni okazali się Meksykanie, którzy wyprzedzili Honduras, Kanadę i Salwador.

Grupę B zdominowali ćwierćfinaliści poprzedniego mundialu, Kostarykanie, którzy z sześcioma punktami przewagi zajęli pierwszą lokatę. Do kolejnej fazy eliminacji z grupy B awansowali także Panamczycy, a na tym etapie z marzeniami o występie na Mistrzostwach Świata pożegnali się reprezentanci Haiti i Jamajki.

Długo pewni awansu do finałowej fazy eliminacji nie byli najwięksi faworyci – reprezentanci Stanów Zjednoczonych. Ostatecznie podopieczni trenera Klinsmanna wygrali swoją grupę, wyprzedzając o dwa punkty Trynidad i Tobago. Pomimo zdobycia dziesięciu oczek z eliminacjami pożegnała się Gwatemala, a tabelę grupy C zamknął absolutny debiutant na tamtym etapie – Saint Vincent i Grenadyny.

CO PRZED NAMI

W najbliższych dniach oczy piłkarskiego świata zwrócone zostaną na Belo Horizonte, gdzie w Superclasico Sudamericana Brazylia zagra z Argentyną. Swój klasyk ma jednak także strefa CONCACAF i właśnie dzień po hicie w Belo Horizonte, na MAPFRE Stadium w Columbus, dojdzie do pojedynku Stanów Zjednoczonych z Meksykiem.

Reprezentacje USA i Meksyku to najbardziej utytułowane zespoły w strefie CONCACAF – spośród trzynastu dotychczas rozegranych Złotych Pucharów CONCACAF, tylko raz wygrał ktoś spoza tej dwójki. Siedmiokrotnie triumfowali Meksykanie, natomiast pięć razy po złote medale sięgali piłkarze spod znaku gwiazd i pasów.

W ostatnich latach mecze dotyczące prymatu w rozgrywkach pod egidą CONCACAF zdominowali piłkarze El Tri, którzy wygrali trzy spośród czterech ostatnich edycji Gold Cup (w tym dwa po finałach z USA – 5:0 w 2009r. i 4:2 w 2011r.), a dodatkowo sięgnęli po CONCACAF Cup w 2015 roku – był to mecz pomiędzy Meksykiem i Stanami Zjednoczonymi, którego stawką było miejsce w Pucharze Konfederacji.  

Amerykanie lepiej radzą sobie za to w meczach eliminacji do MŚ – w kwalifikacjach brazylijskiego mundialu, USA ograły Meksyk u siebie 2:0, a z wyjazdu wrócili z jednym punktem. Dodając do tego cztery spotkania towarzyskie rozegrane w latach 2011-2015 i fakt, że Meksyk ostatnią konfrontację wygrał dopiero po dogrywce, to w regulaminowym czasie gry, reprezentacja USA nie przegrała żadnego z siedmiu ostatnich pojedynków z El Tri (trzy wygrane, cztery remisy).

Na boiskowe wydarzenie mogą mieć także ostatnie wydarzenia polityczne w USA. Poza odwieczną wojną o piłkarski prymat w tej części globu pomiędzy Stanami Zjednoczonymi i Meksykiem, piłkarze El Tri mogą być dodatkowo zmotywowani, by utrzeć nosa Amerykanom, którzy w prezydenckich wyborach postawili na Donalda Trumpa, którego stosunek do sąsiadów z południa jest wszystkim powszechnie znany. Zapowiadają się niezwykłe emocje i sportowa walka do ostatnich minut.

Północnoamerykański szlagier jest jednak trzeci w kolejce, jeśli chodzi o chronologię spotkań pierwszej kolejki ostatniej fazy eliminacji w strefie CONCACAF. Jako pierwsi na murawę wybiegną reprezentanci Hondurasu i Panamy, natomiast dokładnie o północy polskiego czasu, rozpocznie się konfrontacja Trynidadu i Tobago z Kostaryką.

Terminarz 1. kolejki

11 listopada:
21:35 Honduras – Panama

12 listopada:
00:00 Trynidad i Tobago – Kostaryka
01:45 Stany Zjednoczone – Meksyk