El. MŚ: Samba czy tango? Przed nami klasyk!

FAZA ELIMINACJI

Zgodnie z tradycją, w strefie CONMEBOL eliminacje rozgrywane są systemem ligowym, w którym dziesięć reprezentacji rywalizuje systemem każdy z każdym (mecz i rewanż). Na mundial pojadą cztery najlepsze zespoły, a piąta drużyna zagra w barażu interkontynentalnym.

CO ZA NAMI

Jedyną reprezentacją, która podczas ostatniej przerwy reprezentacyjnej wzbogaciła się o sześć punktów była Brazylia. Cztery oczka na swoje konta dopisały za to reprezentacje Urugwaju, Ekwadoru i Kolumbii. Swoich kibiców zawiedli Albicelestes, którzy w starciach z Peru i Paragwajem ugrali zaledwie jeden punkt. W kratkę zagrali Chilijczycy i Paragwajczycy, a żadnego punktu nie wywalczyli reprezentanci La Vinotinto. W najciekawszym spotkaniu poprzedniej reprezentacyjnej przerwy, Urugwaj zremisował z Ekwadorem 2:2.

SYTUACJA W TABELI

Po dziesięciu kolejkach eliminacji w strefie CONMEBOL, pozycję lidera z 21 punktami na koncie zajmują Canarinhos. Za plecami Brazylijczyków z punktem straty plasują się Urugwajczycy, a stawkę zespołów zajmujących miejsca gwarantujące bezpośredni awans na rosyjski czempionat uzupełniają Ekwador i Kolumbia (po 17 punktów). W walce o awans wciąż liczą się także Chilijczycy i Argentyńczycy, którzy do wspomnianej przed chwilą dwójki tracą tylko jedno oczko, a 15 punktów na koncie ma siódmy Paragwaj. Od reszty stawki odstają reprezentacje Peru, Boliwii i Wenezueli.

CO PRZED NAMI

Z pewnością kibice piłki nożnej nie położą się wcześnie – w piątek o godzinie 00:45 czeka nas bowiem starcie gigantów nie tylko południowo-amerykańskiego, ale także światowego futbolu – w Belo Horizonte, Brazylia zmierzy się z Argentyną.

Będzie to 103. odsłona Superclasico Sudamericana – jak do tej pory, bilans klasyków minimalnie przemawia za Canarinhos, którzy wygrali o dwa spotkania więcej niż Albicelestes. Reprezentacje te po raz ostatni zmierzyły się w listopadzie ubiegłego roku, kiedy to w trzeciej kolejce eliminacji do MŚ 2018, w Buenos Aires padł remis 1:1.

Brazylijczycy przystępują do tego meczu w świetnych humorach – Canarinhos wygrali bowiem cztery poprzednie mecze i dzięki zwycięstwom nad Ekwadorem, Kolumbią, Boliwią i Wenezuelą, awansowali na pozycję lidera. Całkowicie odmienne nastroje panują w obozie Albicelestes, gdzie po serii trzech spotkań bez wygranej (remisy z Wenezuelą i Peru, porażka z Paragwajem), Argentyna znalazła się poza miejscami dającymi awans na Mistrzostwa Świata.

Na murawie stadionu w Belo Horizonte będziemy mogli oglądać największe gwiazdy światowej piłki – z jednej strony Neymar, Dani Alves, Coutinho czy Willian, natomiast po drugiej Aguero, Di Maria, Higuain, Mascherano i przede wszystkim Leo Messi, którego brak podczas poprzednich spotkań reprezentacji znacząco wpłynął na osiągnięcia Albicelestes.

Przed daniem głównym czekają nas jednak bardzo solidne przystawki – rywalizację w 11. kolejce rozpocznie pojedynek Kolumbii z Chile, w którym Los Cafeteros będą chcieli zrewanżować się piłkarzom La Roja za porażkę w półfinale Copa America Centenario. Równo o północy polskiego czasu rozbrzmi pierwszy gwizdek w meczu dwóch reprezentacji znajdujących się aktualnie na podium – Urugwaju i Ekwadoru. Między sobą o punkty powalczą zespoły z miejsc 7-10 – Paragwaj zmierzy się z Peru, a Wenezuela z Boliwią.

Terminarz 11. kolejki

10 listopada:
21:30 Kolumbia – Chile

11 listopada:
00:00 Urugwaj – Ekwador
00:30 Paragwaj – Peru
00:30 Wenezuela – Boliwia
00:45 Brazylia – Argentyna