Po fantastycznym widowisku w pierwszej połowie i nieco mniej emocjonującym w drugiej odsłonie, Brazylia zremisowała przed własną publicznością z Urugwajem 2:2 (2:1) w meczu kończącym zmagania w piątej kolejce eliminacji do Mistrzostw Świata Rosja 2018 w strefie CONMEBOL. Canarinhos prowadzili już 2:0 po bramkach Costy i Renato Augusto, ale trafienia Cavaniego i Suareza zapewniły Celestes jedno oczko.
40 sekund zajęło Brazylijczykom zdobycie pierwszego gola – świetną piłkę z prawego skrzydła posłał Willian, a z czterech metrów do siatki skierował ją Douglas Costa. W ósmej minucie Canarinhos byli bliscy podwyższenia prowadzenia, kiedy to po wrzutce Daniego Alvesa w boczną siatkę uderzał Neymar.
W 26. minucie podopieczni trenera Dungi prowadzili już 2:0 – prostopadłą piłkę w pole karne posłał Neymar, futbolówka prześlizgnęła się pod nogą interweniującego Pereiry, a Renato Augusto najpierw fantastycznym balansem ciała zwiódł Muslerę, a następnie wpakował piłkę do pustej już bramki.
Pięć minut później do gry wrócili Celestes. Z lewego skrzydła dośrodkował Alvaro Pereira, piłkę głową sprytnie do Cavaniego wycofał Carlos Sanchez, a napastnik PSG świetnie złożył się do uderzenia i pokonał Alissona. W 33. minucie znów groźnie zrobiło się pod bramką Muslery, ale próba Neymara spoza pola karnego okazała się nieznacznie niecelna.
Osiem minut przed końcem regulaminowego czasu gry w pierwszej połowie znów zaatakowali Canarinhos – Neymar rozrzucił piłkę na lewą stronę pola karnego do Douglasa Costy, ale tym razem piłkarz Bayernu trafił tylko w boczną siatkę. Cztery minuty później po prostopadłym podaniu Suareza oko w oko z Alissonem stanął Carlos Sanchez, ale zbyt ostry kąt i przytomne wyjście bramkarza okazało się zbyt wielką przeszkodą do pokonania dla 31-letniego zawodnika Monterrey.
Drugą połowę świetnie rozpoczęli Urugwajczycy, którzy w 48. minucie doprowadzili do wyrównania. Alvaro Pereira wprowadził w pole karne Luisa Suareza, a wracający po długiej przerwie napastnik Barcelony silnym uderzeniem w kierunku dalszego słupka przełamał ręce Alissona.
W drugiej odsłony tempo meczu wyraźnie spadło, a z piłkarzy jakby uszło powietrze. Na kolejne emocje trzeba było czekać aż do ostatnich pięciu minut regulaminowego czasu gry. Najpierw uderzenie wprowadzonego w drugiej połowie Coutinho z dystansu sparował Muslera, a po chwili po drugiej stronie boiska w świetnej sytuacji znalazł się Suarez, którego silne uderzenie obronił jednak nogami Alisson.
Jeszcze w doliczonym czasie gry odrobinę miejsca w polu karnym znalazł dla siebie Suarez, ale uderzenie napastnika Barcelony z ostrego kąta trafiło wprost w dobrze ustawionego bramkarza Brazylijczyków.
Obie drużyny utrzymały zatem miejsce na podium eliminacyjnej tabeli – Urugwaj z dziesięcioma punktami na koncie znajduje się na drugiej lokacie, a Canarinhos z ośmioma oczkami w dorobku są trzeci. Liderem pozostaje Ekwador, do którego Celestes tracą trzy, a Brazylia pięć punktów.
Brazylia – Urugwaj 2:2 (2:1)
1:0 Douglas Costa 1′
2:0 Renato Augusto 26′
2:1 Cavani 31′
2:2 Suarez 48′
żółte kartki:
Neymar, Alves, David Luiz – Suarez
Składy:
Brazylia: Alisson – Filipe Luis, David Luiz, Miranda, Alves – Douglas Costa (78′ Oliveira), Renato Augusto, Luiz Gustavo, Fernandinho (67′ Coutinho), Willian (85′ Lima) – Neymar
Urugwaj: Muslera – A. Pereira, Coates, Victorino, Fucile – Rodriguez (46′ Gonzalez), Arevalo Rios, Vecino, Sanchez (81′ Stuani) – Cavani, Suarez
Komentarze