Pierwszego oraz szóstego września rozegrano dwie pierwsze kolejki finałowej fazy eliminacji do Mistrzostw Świata w Rosji w strefie azjatyckiej. Nie obyło się bez niespodzianek, albowiem jedno ze spotkań przegrali faworyzowani Japończycy.
GRUPA A:
1. KOLEJKA
Sporo emocji dostarczyło starcie otwierające rywalizację w grupie A, w którym Korea Południowa pokonała Chiny 3:2. Wszystko rozpoczęło się zgodnie z planem – w 20. minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego piłkę do własnej siatki skierował Zheng Zhi, a po zmianie stron Koreańczycy dołożyli dwie kolejne bramki – najpierw dośrodkowanie Ji Dong-Wona zamknął celną główką Lee Chung-Yong, a kilka minut później na 3:0 podwyższył Koo Ja-Cheol. W końcówce nieoczekiwanie obudzili się Chińczycy, których stać było jednak tylko na dwie bramki. W 74. minucie z błędu obrońcy skorzystał Yu Hai, a dwie minuty później bezpośrednio z rzutu wolnego trafił Hao Junmin.
Po komplet punktów sięgnęli także reprezentanci Uzbekistanu oraz Iranu. Piłkarze z kraju ze stolicą w Taszkiencie skromnie pokonali przed własną publicznością Syrię po trafieniu Geinrykha, który w 74. minucie pospieszył ze skuteczną dobitką po obronionym uderzeniu Akhmedova. Blisko 80 tysięcy widzów oglądających spotkanie w Teheranie musiało za to czekać aż do doliczonego czasu gry, kiedy to Irańczycy zaaplikowali dwa gole piłkarzom z Kataru. W 94. minucie fatalne wybicie katarskiego bramkarza wykorzystał Ghoochannejhad, a siedem minut później uderzeniem zza pola karnego, futbolówkę tuż przy słupku ulokował Jahanbakhsh.
Korea Południowa – Chiny 3:2 (1:0)
1:0 Zheng Zhi (sam.) 20′
2:0 Lee Chung-Yong 62′
3:0 Koo Ja-Cheol 66′
3:1 Yu Hai 74′
3:2 Hao Junmin 76′
Uzbekistan – Syria 1:0 (0:0)
1:0 Geinrykh 74′
Iran – Katar 2:0 (0:0)
1:0 Ghoochannejhad 90+4′
2:0 Jahanbakhsh 90+11′
2. KOLEJKA
Mniejszej dawki emocji dostarczyły mecze drugiej serii gier, albowiem w trzech spotkaniach grupy A padła zaledwie jedna bramka. Dość niespodziewanie punkty straciła Korea Południowa, która zremisowała bezbramkowo z Syrią, a identycznym rezultatem zakończyła się konfrontacja Chin z Iranem. Jedynego gola zdobył reprezentant Uzbekistanu, Yegor Krimets, który cztery minuty przed końcem rywalizacji z Katarem zapewnił swojej ekipie komplet punktów.
Syria – Korea Południowa 0:0
Chiny – Iran 0:0
Katar – Uzbekistan 0:1 (0:0)
0:1 Krimets 86′
SYTUACJA W TABELI
Po dwóch kolejkach jedynym zespołem z kompletem punktów jest Uzbekistan, za którego plecami znajdują się Korea Południowa i Iran. Na dalszych lokatach plasują się Chiny, Syria i Katar, który nie ma jeszcze w swoim dorobku żadnego punktu.
NAJBLIŻSZE MECZE – 6 października
Uzbekistan – Iran
Korea Południowa – Katar
Chiny – Syria
GRUPA A:
1. KOLEJKA
Finałową fazę eliminacji zainaugurowało spotkanie w Perth, gdzie Australijczycy pokonali Irak 2:0. Na bramki trzeba było jednak czekać prawie godzinę, albowiem wynik w 58. minucie otworzył Luongo, który zamknął dośrodkowanie Leckiego. Sześć minut później trzy punkty przypieczętował Jurić po sprytnej asyście Milligana. Jeszcze dłużej na zwycięskiego gola musieli czekać kibice z Arabii Saudyjskiej – rzut karny podyktowany za faul na Al Muwalladzie wykorzystał w 84. minucie Al Abed.
Do sporej niespodzianki doszło za to w Saitamie, gdzie blisko 60 tysięcy japońskich widzów opuszczało stadion w szoku po porażce ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi. Wszystko rozpoczęło się jednak zgodnie z planem, albowiem w 11. minucie po dośrodkowaniu Kiyotakego z rzutu wolnego, futbolówkę do siatki skierował Honda. Później do głosu doszedł Ahmed Khalil, który dwukrotnie ze stałego fragmentu gry pokonał Nishikawę – w 20. minucie z rzutu wolnego, a dziewięć minut po zmianie stron z jedenastu metrów.
Australia – Irak 2:0 (0:0)
1:0 Luongo 58′
2:0 Jurić 64′
Japonia – ZEA 1:2 (1:1)
1:0 Honda 11′
1:1 Khalil 20′
1:2 Khalil (k.) 54′
Arabia Saudyjska – Tajlandia 1:0 (0:0)
1:0 Al Abed 84′
2. KOLEJKA
Podobnie jak w pierwszej kolejce, w drugiej serii spotkań triumf Arabii Saudyjskiej zapewniło trafienie z rzutu karnego w końcówce spotkania. Mecz z Irakiem rozpoczął się jednak od gola gospodarzy – w 18. minucie po płaskiej centrze Abdul-Arima, futbolówkę do siatki skierował Abdulraheem. W końcówce rywalizacji na obiekcie w Shah Alam, saudyjczycy wykorzystali dwie jedenastki – w 81. minucie po faulu na Fallatahu trafił Al Abed, który także siedem minut później skierował piłkę do bramki z jedenastu metrów po przewinieniu Mhawiego.
Po trzy oczka sięgnęli również najwięksi faworyci grupy B – Japończycy i Australijczycy. Piłkarze z Kraju Kwitnącej Wiśni komplet punktów przywieźli z Tajlandii, gdzie po trafieniach Haraguchiego i Asano ograli gospodarzy 2:0. Bohaterem Socceroos został za to niezawodny Tim Cahill, który kwadrans przed końcem meczu trafił do siatki po dośrodkowaniu Smitha, zapewniając swojej reprezentacji zwycięstwo nad Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi
Irak – Arabia Saudyjska 1:2 (1:0)
1:0 Abdulraheem 18′
1:1 Al Abed (k.) 81′
1:2 Al Abed (k.) 88′
Tajlandia – Japonia 0:2 (0:1)
0:1 Haraguchi 17′
0:2 Asano 75′
ZEA – Australia 0:1 (0:0)
0:1 Cahill 75′
SYTUACJA W TABELI
Po dwóch seriach gier dwoma zwycięstwami pochwalić mogą się piłkarze z Australii i Arabii Saudyjskiej. Po trzy punkty na swoich kontach mają reprezentanci Japonii i Zjednoczonych Emiratów Arabskich, natomiast bez punktowego dorobku pozostają Irak i Tajlandia.
NAJBLIŻSZE MECZE – 6 października
Arabia Saudyjska – Australia
Japonia – Irak
ZEA – Tajlandia
Komentarze