Jak można się było spodziewać, Chilijczycy wywieźli z Barinas komplet punktów. Aktualni mistrzowie Copa America pokonali bowiem Wenezuelę 4:1 (1:1), choć piłkarze La Vinotinto objęli prowadzenie w dziesiątej minucie po niesamowitym golu Otero. Później strzelali już tylko goście – najpierw dwa razy Pinilla, a potem dwukrotnie Vidal.
Niespodziewanie to gospodarze wykazywali większą ochotę do gry w pierwszych fragmentach meczu, co przyniosło wymierny skutek w dziesiątej minucie gry. Fantastycznym uderzeniem bezpośrednio z rzutu wolnego popisał się Otero, który huknął ze sporej odległości spod linii bocznej kompletnie zaskakując Herrerę.
Aktualni mistrzowie Copa America obudzili się dopiero po pół godzinie gry, kiedy to po bardzo składnej akcji bliski pokonania własnego bramkarza był Velasquez. W 33. minucie La Roja doprowadzili do wyrównania, kiedy to po rzucie rożnym egzekwowanym przez Alexisa Sancheza celnie z ośmiu metrów główkował Pinilla.
W końcówce okazję mieli jeszcze Vidal i Pinilla, ale potężna bomba piłkarza Bayernu minęła bramkę gospodarzy w bezpiecznej odległości, a strzelec gola dla Chilijczyków uderzył z dziesięciu metrów wysoko nad poprzeczką.
Pięć minut po zmianie stron fantastycznie futbolówkę w szesnastce rywala opanował Vidal, po czym wycofał ją do Alexisa Sancheza, ale próba piłkarza Arsenalu zblokowana przez jednego z obrońców minęła światło bramki.
W 52. minucie podopieczni trenera Pizziego objęli prowadzenie. Z lewego skrzydła doskonałą centrę posłał Beausejour, a nieupilnowany w szesnastce Pinilla skutecznie uderzył z sześciu metrów. Dziesięć minut później po dośrodkowaniu Isli z prawej flanki niecelnie główkował Alexis Sanchez.
Po kolejnych dziesięciu minutach piłka znów zatrzepotała w siatce La Vinotinto – Orellana wyłożył futbolówkę w polu karnym do Vidala, a piłkarz Bayernu mając sporo wolnego miejsca i czasu pewnie pokonał Contrerasa z ośmiu metrów. W 89. minucie bramkę dołożyć mógł jeszcze Alexis Sanchez, ale Chilijczyk podciął futbolówkę zarówno nad bramkarzem, jak i nad bramką.
Sanchez, który wyraźnie nie miał dziś swojego dnia pod wenezuelską bramką, wziął się więc za asystowanie. Piłkarz The Gunners w 92. minucie wymanewrował obrońcę w polu karnym, po czym wyłożył futbolówkę do ustawionego przed bramką Vidala, który bez najmniejszych problemów umieścił piłkę w siatce.
Chile pozytywnie zareagowało więc na stratę bramki na początku meczu i ostatecznie rozbiło Wenezuelczyków na ich terenie. Reprezentacja La Roja do zakończenia pojedynku Paragwaju z Brazylią zajmować będą czwarte miejsce z dziesięcioma punktami na koncie. Wenezuela wciąż pozostaje jedynym zespołem bez wygranej i z zaledwie jednym oczkiem w dorobku zamyka klasyfikację południowoamerykańskich eliminacji.
Wenezuela – Chile 1:4 (1:1)
1:0 Otero 10′
1:1 Pinilla 33′
1:2 Pinilla 52′
1:3 Vidal 72′
1:4 Vidal 90+2′
żółte kartki:
Rosales, Otero – Jara, Silva
Wenezuela: Contreras – Villanueva, Velasquez, Vizcarrondo, Rosales – Guerra, Otero, Juanpi (60′ Penaranda), Rincon, Figuera (28′ L. Seijas [74′ Blanco]) – Martinez
Chile: Herrera – Isla, Medel, Jara, Beausejour – Gutierrez, Vidal, Silva – Pinilla (80′ Castillo), Alexis Sanchez, Orellana (87′ Mena)
Komentarze