Nowa Zelandia wraca na Mistrzostwa Świata po 16 latach przerwy
Mistrzostwa Świata 2026 po raz pierwszy w historii zostaną rozegrane w nowej formule. W turnieju o Puchar Świata weźmie udział aż 48 reprezentacji. Na ten moment znamy pięciu uczestników, którzy mają zagwarantowane prawo gry w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i Meksyku.
Jako pierwsza na Mistrzostwa Świata awansowała reprezentacja Japonii. W poniedziałek rano dołączyła do nich Nowa Zelandia, która wygrała finałowe spotkanie w eliminacjach w strefie Oceanii z Nową Kaledonią (3:0). Napastnikiem “All Whites” jest znany z Premier League – Chris Wood. 33-latek na co dzień broni barw rewelacji ligi angielskiej, czyli Nottingham Forest.
Nowa Zelandia nie bez problemów wywalczyła przepustkę na Mistrzostwa Świata. Rywale postawili im bardzo trudne warunki, a do przerwy na tablicy wyników był bezbramkowy remis. O zwycięstwie przesądziła druga połowa, w której na listę strzelców wpisali się: Michael Boxall, Kosta Barbarouses i Elijah Henry Just.
Ostatni raz Nowa Zelandia grała na mundialu w 2010 roku na boiskach w RPA. Udział w turnieju zakończyli na fazie grupowej, choć warto dodać, że nie przegrali żadnego meczu, trzykrotnie remisując z takimi rywalami jak Włochy, Słowacja i Paragwaj.
- Zobacz także: Marciniak wywołał kontrowersje! Włosi piszą o kradzieży
Komentarze