Raport kadrowiczów: równowaga została zachowana. Nie może być tylko dobrze
Michał Probierz w czerwcu będzie miał okazję, aby sprawdzić jeszcze potencjalnych kadrowiczów. Reprezentacja Polski oprócz meczu z Finlandią w ramach eliminacji Mistrzostw Świata 2026 zagra również sparing z Mołdawią. Być może będzie to okazja dla zawodników, którzy w spotkaniach o punkty mają mniej okazji do zaprezentowania się z orzełkiem na piersi. Zanim jednak “Biało-Czerwoni” ponownie spotkają się na zgrupowaniu, walczą w swoich klubach o jak najlepszą końcówkę sezonu.
W ostatni weekend wielu reprezentantów Polski przyczyniło się do korzystnych wyników dla swoich zespołów. Jak co tydzień błyszczał Jakub Moder, zdobywając dwie bramki dla Feyenoordu. Karol Świderski rozbił PAOK, czyli swój były klub, zdobywając gola i notując asystę. Pierwszą bramkę w bieżącej kampanii MLS zdobył Dominik Marczuk, a Jakub Kiwior znowu dobrze wypadł w Arsenalu.
Zobacz wideo: Tak mógłby wyglądać dialog Probierz – Lewandowski. Jak ze słynnego filmu
Oprócz dobrych momentów nie zabrakło również tych gorszych. Koszmarne czterdzieści pięć minut w pierwszej połowie rozegrał Mateusz Wieteska. Inny z obrońców Jan Bednarek sprokurował rzut karny, a Kacper Urbański po przerwie wrócił do składu Monzy, lecz zaliczył słaby występ. Tym razem w weekend nie oglądaliśmy w akcji Przemysława Frankowskiego i Bartosza Bereszyńskiego. Obaj pauzowali za kartki. Ze względu na kontuzję mecz Bologni opuścił Łukasz Skorupski. W trakcie rehabilitacji jest także Piotr Zieliński.
Bułka i Mrozek mieli ręce pełne roboty, Drągowski mógł podziwiać kolegów
Nieobecność Łukasz Skorupskiego sprawiła, że wśród bramkarzy cała uwaga skupiła się na występie Marcina Bułki. Bramkarz Nicei przyczynił się do zdobycia punktu w starciu ze Strasbourgiem (2:2). Na pochwałę zasługują przede wszystkim dwie interwencje w pierwszej połowie, którymi uratował zespół od straty szybkich goli. “Dzięki swoim interwencjom w pierwszej połowie uchronił drużynę przed szybkim załamaniem się na początku meczu” – napisał portal Maxifoot, oceniając występ Polaka na 5 w skali 1-10.
Z pewnością jednym z bohaterów spotkania Motor – Lech był Bartosz Mrozek. Golkiper Kolejorza w końcówce miał wiele pracy. Łącznie zaliczył 5 udanych interwencji w tym kluczową przy strzale bramkarza rywali po wrzucie z autu w ostatniej akcji meczu.
Bartłomiej Drągowski, choć Panathinaikos grał w hicie ligi greckiej z PAOK-iem był niemal bezrobotny. Jedna udana interwencja w polu karnym i jeden stracony gol. Ogólnie rzecz biorąc, przez większość spotkania pełnił rolę widza z wysokości murawy.
- Łukasz Skorupski (Bologna) – kontuzjowany
- Marcin Bułka (Nice) – 90 minut ze Strasbourgiem
- Bartłomiej Drągowski (Panathinaikos) – 90 minut z PAOK-iem
- Bartosz Mrozek (Lech Poznań) – 90 minut z Motorem
Czy Kamil Grabara powinien mieć miejsce w reprezentacji Polski
6+ Votes
Bednarek i Wieteska na minus. Kiwior, Cash i Dawidowicz na plus
Niecodzienny widok w zestawieniu obrońców reprezentacji Polski, bowiem wszyscy za wyjątkiem Bartosza Bereszyńskiego znaleźli się w wyjściowym składzie i spędzili na boisku prawie całe spotkanie. Część zaprezentowała się dobrze, część będzie chciała o tym weekendzie zapomnieć. Na minus z pewnością występ Wieteski w greckim hicie. “Mateusz Wieteska zalicza fatalne 45 minut w hicie Panathinaikos – PAOK (2:0). Błąd Polaka przy 1. golu, przy drugim pechowo piłka odbija się od niego i myli Kotarskiego” – napisał Adam Kotleszka na X-ie.
Dobrych wspomnieć z meczu przeciwko Aston Villi nie będzie miał Jan Bednarek. Stoper sprokurował karnego, za co otrzymał żółty kartonik. 29-latek był jednym z najsłabszych zawodników Southampton. Przyzwoite zawody rozegrał Kamil Piątkowski, choć Kasimpasa, grając w przewadze, przegrała. Polak był aktywny w obronie, notując 4 przechwyty i 3 udane interwencje. Udany mecz ma za sobą także Mateusz Skrzypczak. Stoper Jagiellonii znacząco przyczynił się do czystego konta w starciu z Legią Warszawa.
Z tygodnia na tydzień coraz lepiej wygląda Jakub Kiwior. Tym razem Polak zagrał bardzo dobrze z Brentfordem. “Kolejny solidny występ w obronie. Tak naprawdę nie popełnił żadnego błędu” – pisał serwis Pain In The Arsenal. Pod wrażeniem występu Kiwiora był także portal Football London. “Z każdym kolejnym meczem nabiera coraz więcej pewności siebie – to zasługa tego, że wykorzystał szansę. Widać spokój, którego wcześniej nie było” – napisali, oceniając Polaka na 7 w skali od 1 do 10.
We Włoszech przyzwoicie zaprezentował się Paweł Dawidowicz, a Hellas zachował czyste konto przeciwko Genoi. “Przesunięty do środka pola, na swoją naturalną pozycję, gra uważnie i notuje dobry występ” – ocenił portal Tuttomercato. Nieco gorzej sprawdził się Sebastian Walukiewicz, który zawinił przy straconym golu. “Z trudem powstrzymuje Diaoa, a przy golu Douvikasa spóźnia się z interwencją” – napisał serwis Calciomercato.
Cegiełkę do zwycięstwa Villi nad Southampton dołożył Matty Cash. Polak był ważną częścią defensywy, wygrywając wszystkie pojedynki z przeciwnikiem. “Sulemana nie miał żadnych szans w starciach z Cashem na skrzydle — boczny obrońca Aston Villi wygrał wszystkie pojedynki z reprezentantem Ghany” – napisał portal Birmingham Live, przyznając mu notę 7.
- Jan Bednarek (Southampton) – 90 minut z Aston Villą
- Bartosz Bereszyński (Sampdoria) – pauzował ze względu na nadmiar żółtych kartek
- Mateusz Skrzypczak (Jagiellonia Białystok) – 90 minut z Legią Warszawa
- Jakub Kiwior (Arsenal) – 90 minut z Brentford
- Kamil Piątkowski (Kasimpasa) – 90 minut z Kayserisporem
- Mateusz Wieteska (PAOK) – 90 minut z Panathinaikosem
- Sebastian Walukiewicz (Torino) – 80 minut z Como
- Paweł Dawidowicz (Hellas Werona) – 90 minut z Genoą
- Matty Cash (Aston Villa) – 85 minut z Southampton
- Zobacz także: Polska – skrzydłowych pustynia. Sytuacja jest koszmarna
Moder poprowadził Feyenoord do triumfu. Urbański wrócił w kiepskim stylu
Jakub Moder w krótkim czasie stał się gwiazdą i absolutnie kluczowym piłkarzem Feyenoordu. W sobotę reprezentant Polski zdobył dwie bramki, które zapewniły jego drużynie komplet punktów. Holenderski portal Voetbal International uważa, że zwycięstwo to przede wszystkim zasługa polskiego piłkarza. “Dzięki Moderowi przeciętny Feyenoord wciąż jest w wyścigu o drugie miejsce w Eredivisie” – napisali. W pomeczowym wywiadzie pomocnik zdradził, że niedawno został wskazany jako etatowy wykonawca rzutów karnych.
W wyjściowym składzie Wolfsburga rozgościł się Jakub Kamiński. Polak po raz drugi z rzędu zagrał od początku i nawet zaliczył asystę przy jednej z bramek dla Wilków. “Kolejny dobry mecz Kuby Kamińskiego w Wolfsburgu. Końskie zdrowie do biegania, aktywność z przodu, pomysłowość i tuż przed zejściem z boiska asysta. Szkoda solowej akcji ze strzałem w poprzeczkę, bo było bliziutko. Ale oby tak dalej” – napisał Marcin Borzęcki.
Od początku zagrał także Nicola Zalewski, który wystąpił na prawy wahadle. Występ polskiego piłkarza zakończył się jednak wymuszoną zmianą w 67. minucie. Choć pierwotnie obawiano się kontuzji, tak po meczu Zalewski uspokoił kibiców, umieszczając wpis w mediach społecznościowych. “Starał się, był zaangażowany, ale jego występ nie przyniósł żadnych błysków” – ocenił grę 23-latka serwis Calciomercato.
Z powrotu na boisko na pewno nie może być zadowolony Kacper Urbański. Pomocnik spędził na murawie 77 minut, ale włoskie media dość surowo oceniły jego grę. Na ocenę wpłynęła przede wszystkim szyba żółta kartka w pierwszej połowie meczu.
Warto odnotować, że pierwszą bramkę w tym sezonie MLS zdobył Dominik Marczuk. Były piłkarz Jagiellonii ma na swoim koncie oprócz gola także dwie asysty. Początek rozgrywek za oceanem jest w jego wykonaniu bardzo udany, czego nie można powiedzieć o postawie Realu Salt Lake.
Na boisku zaprezentowali się także Sebastian Szymański oraz Bartosz Slisz. Pierwszy z nich mógł cieszyć się ze zwycięstwa Fenerbahce, zaś drugi musiał przełknąć gorycz porażki, bowiem Atlanta przegrała z New England Revolution. W poniedziałek swój mecz zagra Jakub Piotrowski, który jest bardzo blisko obrony mistrzowskiego tytułu. Ze względu na kartki zawieszony w tej kolejce był Przemysław Frankowski, a Piotr Zieliński kontynuuje żmudną rehabilitację, aby wrócić na boisko pod koniec sezonu.
- Sebastian Szymański (Fenerbahce) – 90 minut z Sivassporem
- Piotr Zieliński (Inter Mediolan) – kontuzjowany
- Kacper Urbański (Monza) – 77 minut z Venezią
- Mateusz Bogusz (Cruz Azul) – 25 minut z Club America
- Dominik Marczuk (Real Salt Lake) – 87 minut i gol z Nashville SC
- Nicola Zalewski (Inter Mediolan) – 67 minut z Cagliari
- Przemysław Frankowski (Galatasaray) – pauzował ze względu na czerwoną kartkę
- Jakub Kamiński (VfL Wolfsburg) – 71 minut i asysta z RB Lipskiem
- Bartosz Slisz (Atlanta United) – 74 minuty z New England Revolution
- Jakub Moder (Feyenoord) – 90 minut i dwie bramki z Fortuną Sittard
- Jakub Piotrowski (Ludogorec Razgrad) – jego drużyna gra w poniedziałek z Hebar
Świderski z golem i asystą. Lewandowski nie przebił setki
Robert Lewandowski ma na swoim koncie 99 goli w FC Barcelonie. W sobotę stał przed szansą zdobycia setnej bramki i był bardzo blisko przekroczenia magicznej bariery. Duma Katalonii wygrała (1:0) z Leganes, a Polaka przed wpisaniem się na listę strzelców uprzedził rywal, który sam wpakował piłkę do siatki. Hiszpańskie media oceniły go jednak dość surowo. “Polak był tego dnia niemal niewidoczny. Dotknął piłki zaledwie kilka razy i brakowało mu precyzji. Oddał tylko jeden strzał” – ocenił dziennik Sport.
Bez gola, ale za to z kompletem punktów zakończył swój mecz Krzysztof Piątek. Na bramkę Besiktasu oddał dwa strzały, z czego jeden celny, a drugi zablokowany. Do tego zanotował kluczowe podanie i wygrał 5 z 8 walk o piłkę w powietrzu. Łącznie zanotował 27 kontaktów z piłką. Na wyróżnienie zasłużył Adam Buksa, który zaliczył asystę przy trafieniu kolegi. Ostatnie podanie Polaka okazało się kluczowe, bowiem gol Gogorzy zapewnił Midtjylland cenny punkt, a także przedłużył szanse na zdobycie mistrzostwa kraju.
Bohaterem weekendu wśród napastników bez wątpienia był Karol Świderski. Polak poprowadził Panathinaikos do zwycięstwa w starciu z byłym klubem, czyli PAOK-iem. Podczas 67 minut na boisku zdążył wpisać się na listę strzelców, a także zanotować asystę.
- Robert Lewandowski (FC Barcelona) – 67 minut z Leganes
- Krzysztof Piątek (Basaksehir) – 87 minut z Besiktasem
- Adam Buksa (FC Midtjylland) – 90 minut i asysta z Aarhus
- Karol Świderski (Panathinaikos) – 67 minut, gol i asysta z PAOK-iem
Komentarze