Lewandowski bezbarwny. Bednarek zszedł z kontuzją. Moder znowu na plus [RAPORT KADROWICZÓW]

Reprezentacja Polski za mniej niż miesiąc zagra pierwszy mecz w nowym roku. Jak wypadli kadrowicze w weekend? Robert Lewandowski był bezbarwny. Jan Bednarek złapał kontuzję, a Jakub Moder zachwyca w Feyenoordzie. Przedstawiamy raport kadrowiczów.

Jan Bednarek, Robert Lewandowski i Jakub Moder
Obserwuj nas w
Sportimage Ltd / PRESSINPHOTO SPORTS AGENCY / Marco Canoniero / Alamy Na zdjęciu: Jan Bednarek, Robert Lewandowski i Jakub Moder

Raport kadrowiczów. Do Eliminacji Mistrzostw Świata został niecały miesiąc

Eliminacje Mistrzostw Świata 2026 rozpoczną się za mniej niż miesiąc. Wielkimi krokami zbliżają się pierwsze powołania Michała Probierza w nowym roku kalendarzowym. W ostatni weekend lutego nasi kadrowicze ponownie miewali lepsze i gorsze momenty.

Po raz kolejny dobre recenzje za grę w Feyenoordzie zebrał Jakub Moder. Na plus można wyróżnić także Bartosza Kapustkę, który zdobył bramkę w drugim meczu z rzędu. Natomiast poniżej możliwości zaprezentował się Robert Lewandowski. W hiszpańskich mediach występ kapitana reprezentacji Polski określono jako bezbarwny.

Zobacz wideo: Boniek: Moder dobrze zrobił

Ostatni weekend nie należał do udanych dla Polaków grających na wyspach. Jan Bednarek już w 12. minucie zszedł z kontuzją. Jakub Kiwior znowu przesiedział mecz Arsenalu na ławce, a Tymoteusz Puchacz zaliczył słabszy występ w Plymouth.

Szału nie było również na Półwyspie Apenińskim. Z ławki rezerwowych swoich kolegów oglądali Łukasz Skorupski i Nicola Zalewski. Kilkanaście minut otrzymał jedynie Bartosz Bereszyński i Sebastian Walukiewicz. Z kolei Piotr Zieliński, choć doceniony przez tamtejsze media za grę z “pełnym bakiem”, został uznany za piłkarza pozostającego w cieniu innych.

Czy Polska awansuje na Mistrzostwa Świata 2026?

  • TAK
  • NIE
  • TAK 100%
  • NIE 0%

2+ Votes

Bułka zachował czyste konto, Drągowski kapitulował trzykrotnie

Wśród bramkarzy ostatni weekend był słodko-gorzki, ponieważ czyste konto zachował Marcin Bułka, lecz Bartłomiej Drągowski stracił aż trzy bramki. Bardzo dobre zawody zaliczył Bartosz Mrozek, zaś Łukasz Skorupski odpoczywał w starciu z Parmą.

Bułka zbyt dużo pracy w meczu z Montpellier nie miał, ponieważ tylko raz zmuszony był do interwencji. Natomiast francuskie media, choć golkiper Nicei zachował czyste konto, przyczepiły się do gry reprezentanta Polski w powietrzu. Ich zdaniem interwencje 25-latka nie były zbyt pewne. “Do przerwy zawodnicy Montpellier niezbyt go niepokoili, ale w interwencjach w powietrzu nie emanował pewnością. Dobrze zabezpieczył krótki róg przy strzale Coulibaly’ego, a pod koniec meczu uratowała go poprzeczka” – napisał portal nicematin.com.

Koszmarny dzień w biurze zaliczył Drągowski, ponieważ jego Panathinaikos przegrał z Lamią (1:3). Polak został wybrany jednym z najgorszych zawodników na boisku, notując tylko jedną udaną interwencję w polu karnym. Odmienne nastroje ma za to Bartosz Mrozek, który stanowił mocny punkt Lecha w starciu z Zagłębiem Lubin. Siedmiokrotnie interweniował i zaliczył dwa skuteczne wyjścia.

  • Łukasz Skorupski (Bologna) – cały mecz z Parmą na ławce rezerwowych
  • Marcin Bułka (Nice) – 90 minut i czyste konto z Montpellier
  • Bartłomiej Drągowski (Panathinaikos) – 90 minut z Lamią
  • Bartosz Mrozek (Lech Poznań) – 90 minut z Zagłębiem Lubin

Bednarek zszedł z kontuzją, Puchacz słabiej niż zwykle

Uwagę należy zwrócić na Jana Bednarka, który niestety już w 12. minucie musiał zejść z boiska z powodu kontuzji. Na ten moment nie wiadomo jak groźny jest uraz naszego obrońcy. Więcej dowiemy się po przeprowadzeniu szczegółowych badań.

Kolejny występ w Plymouth zanotował Tymoteusz Puchacz. Tym razem wahadłowy zagrał słabsze zawody niż w poprzednich meczach. 26-latek był zamieszany w stratę bramki, a także nie stwarzał zagrożenia w ofensywie. “Oddał niecelny strzał z rzutu wolnego w pierwszej połowie. Poza tym Puchacz nie był tym samym, dynamicznym zagrożeniem w ataku, jakim zwykle bywał w większości swoich występów na Home Park. Powinien poradzić sobie lepiej, gdy nieudanie interweniował w akcji prowadzącej do gola Cardiff w 12. minucie” – ocenił portal PlymouthHerald.co.uk, przyznając Puchaczowi notę 5/10.

Na szczęście niegroźny okazał się ubiegłotygodniowy uraz Sebastiana Walukiewicza. Środkowy obrońca Torino znalazł się w kadrze meczowej Granaty na mecz z Milanem, lecz na boisku pojawił się dopiero w 70. minucie. Niestety odegrał małą rolę przy golu rywala. “Trudny początek. Krótkie wybicie piłki przyczyniło się do wyrównującego gola Reijndersa na 1:1” – pisze Tuttomercatoweb.com, oceniając Walukiewicza na notę 5.5/10.

  • Jan Bednarek (Southampton) – 12 minut i kontuzja z Brighton
  • Bartosz Bereszyński (Sampdoria) – 32 minuty z Sassuolo
  • Michał Gurgul (Lech Poznań) – 85 minut z Zagłębiem Lubin
  • Jakub Kiwior (Arsenal) – cały mecz z West Hamem na ławce rezerwowych
  • Kamil Piątkowski (Kasimpasa) – 90 minut z Antalyasporem
  • Tymoteusz Puchacz (Plymouth) – 90 minut z Cardiff
  • Sebastian Walukiewicz (Torino) – 20 minut z Milanem

Tylko u nas

Kapustka w formie, Zieliński w cieniu, Moder na plus

Piotr Zieliński ponownie rozpoczął mecz Interu Mediolan na ławce rezerwowych, lecz w drugiej połowie wszedł na murawę. W ciągu 25 minut pokazał zaangażowanie, lecz nie odegrał istotnej roli. “Wspiera grę zespołu z pełnym bakiem energii, jednak ponownie pozostaje w cieniu” – opisuje grę Zielińskiego włoski Eurosport, oceniając jego występ na notę 6/10.

Z dobrej strony pokazał się Jakub Moder, który świetnie odnalazł się w Feyenoordzie. Środkowy pomocnik odegrał kluczową rolę przy golu Juliana Carranzy. Polak zaliczył asystę drugiego stopnia podając futbolówkę do Givairo Ready. Ponadto w 64. minucie oddał celny strzał, lecz udaną interwencją popisał się bramkarz Almere.

Skuteczność oraz dobrą formę podtrzymał Bartosz Kapustka. Pomocnik Legii Warszawa zdobył gola w drugim meczu z rzędu. Tym razem trafił do siatki zza pola karnego w starciu z Radomiakiem Radom. Co więcej, wygrał 6 z 10 pojedynków o piłkę, miał 2 kluczowe podania oraz zaliczył 60 kontaktów z piłką, wykonując 28 na 40 celnych podań.

Bez minut tym razem został Nicola Zalewski, który spędził cały mecz na ławce rezerwowych. Murawy w weekend nie powąchali także Jakub Kamiński i Dominik Marczuk. Powrót po kontuzji zaliczył Taras Romańczuk, otrzymując od trenera kilka minut w końcówce. W pełnym wymiarze czasu wystąpili Kacper Kozłowski i Bartosz Slisz. Ten pierwszy był blisko zdobycia kolejnej bramki, lecz piłka po jego uderzeniu uderzyła w słupek. Z kolei Slisz był jednym z najlepszych piłkarzy w swoim zespole, a Atlanta wygrała z Montrealem (3:2).

  • Sebastian Szymański (Fenerbahce) – jego drużyna gra w poniedziałek z Galatasaray
  • Piotr Zieliński (Inter Mediolan) – 25 minut z Genoą
  • Kacper Urbański (Monza) – jego drużyna gra w poniedziałek z Romą
  • Mateusz Bogusz (Cruz Azul) – 90 minut z Queretro
  • Antoni Kozubal (Lech Poznań) – 25 minut z Zagłębiem Lubin
  • Bartosz Kapustka (Legia Warszawa) – 90 minut i gol z Radomiakiem
  • Dominik Marczuk (Real Salt Lake) – cały mecz z San Jose na ławce rezerwowych
  • Nicola Zalewski (Inter Mediolan) – cały mecz z Genoą na ławce rezerwowych
  • Przemysław Frankowski (Galatasaray) – jego drużyna gra w poniedziałek z Fenerbahce
  • Kacper Kozłowski (Gaziantep) – 90 minut z Trabzonsporem
  • Taras Romanczuk (Jagiellonia) – 8 minut z Cracovią
  • Jakub Kamiński (VfL Wolfsburg) – cały mecz z Bochum na ławce rezerwowych
  • Bartosz Slisz (Atlanta United) – 90 minut z Montrealem
  • Jakub Moder (Feyenoord) – 90 minut z Almere

POLECAMY TAKŻE

Lewandowski bezbarwny, Buksa przerwał serię

Tym razem nie był to weekend napastników. Żaden z naszych snajperów nie zdobył bramki, a Adam Buksa przerwał serię trzech spotkań z rzędu z golem. Robert Lewandowski miał problemy z celnością, bowiem na 4 strzały tylko jeden był celny.

Hiszpańskie media dość surowo oceniły Lewandowskiego, choć Barcelona wygrała z Las Palmas (2:0). “Był mało widoczny w grze. Zwarte ustawienie defensywy Las Palmas ograniczyło mu przestrzeń do poruszania się i wejścia do akcji. Miał jedną okazję, której nie zdołał wykorzystać” – ocenia dziennik Sport, wystawiając notę 5/10. “Cały czas poprawiał swoich kolegów z drużyny, zwracając uwagę na niecelne podania. Nie znalazł dogodnych okazji do strzałów i był odizolowany w drugiej połowie” – pisze Mundo Deportivo.

Buksa, choć regularnie strzelał na bramkę Kopenhagi, to tylko jedna z trzech prób poleciała w światło bramki. Nasz snajper zanotował 20 kontaktów z piłką, miał jedno kluczowe podanie i wygrał 5 z 8 walk o futbolówkę w powietrzu. Na listę strzelców się jednak nie wpisał, a Midtjylland przegrał z Kopenhagą (0:1). Z kolei Karol Świderski rozegrał 45 minut, podczas których oddał celny strzał, wygrał jeden z dwóch pojedynków o piłkę oraz zaliczył kluczowe podanie. Był bardziej aktywny niż Fotis Ioannidis, czyli pierwszy snajper “Koniczynek”.

  • Robert Lewandowski (FC Barcelona) – 90 minut z Las Palmas
  • Krzysztof Piątek (Basaksehir) – jego drużyna pauzuje w lidze
  • Adam Buksa (FC Midtjylland) – 90 minut z Kopenhagą
  • Karol Świderski (Panathinaikos) – 45 minut z Lamią

Komentarze