Finlandia lepsza od Malty w drugim meczu “polskiej grupy”
W piątkowy wieczór odbyło się spotkanie między Maltą a Finlandią w ramach eliminacji do mistrzostw świata 2026. Ten mecz był interesujący dla polskich kibiców z jednego prostego powodu – wymienione drużyny są w tej samej grupie co nasza reprezentacja. Przypomnijmy, że zespół Biało-Czerwonych po ciężkim boju pokonał Litwę 1:0, ale na pewno nie zachwycił swoją grą. Na listę strzelców wpisał się Robert Lewandowski.
W starciu Maltańczyków z Finami na pierwszego i jak się później okazało, jedynego gola musieliśmy poczekać do 38. minuty rywalizacji. Wówczas prowadzenie oraz zwycięstwo zapewnił gościom Oliver Antman, któremu asystował napastnik Cracovii – Benjamin Kallman. W kolejnych fragmentach tego pojedynku niewiele się działo, aż do 78. minuty, kiedy bezpośrednią czerwoną kartkę obejrzał obrońca reprezentacji Malty – Kurt Shaw.
Jednak podopieczni Jacoba Friisa nie wykorzystali gry w przewadze, by zdobyć kolejną bramkę. Ogólnie rzecz biorąc, piątkowy mecz na Ta’Qali National Stadium nie przyniósł większych emocji, a faworyt zgodnie z przewidywaniami zgarnął cenne trzy punkty. Spotkanie Malty z Finlandią ostatecznie zakończyło się wynikiem 1:0 dla przyjezdnych.
Zatem Polacy razem z Finami są na czele tabeli grupy G, posiadając tyle samo oczek.
Malta – Finlandia 0:1 (0:1)
0:1 Oliver Antman 38′
- Sprawdź: terminarz i wyniki el. MŚ 2026
Komentarze