Karol Świderski bohaterem Polaków
Reprezentacja Polski w poprzednim meczu długo męczyła się z Litwą (1:0), a zwycięskiego gola strzelił Robert Lewandowski w samej końcówce spotkania. W poniedziałek w ramach 2. kolejki eliminacji mistrzostw świata 2026 rywalem Biało-Czerwonych była Malta, która z kolei uległa Finlandii (0:1) w miniony piątek.
Polacy na PGE Narodowym w Warszawie dobrze rozpoczęli pojedynek z Maltą. Tworzyli sporo sytuacji, ale znów szwankowała skuteczność. Do głosu doszli także goście, ale świetnie interweniował Łukasz Skorupski. W 27. minucie drużynę Michała Probierza na prowadzenie wyprowadził Karol Świderski, który wykorzystał podanie od Krzysztofa Piątka.
W przerwie Probierz dokonał dwóch zmian. Na boisku pojawili się Mateusz Wieteska i Bartosz Slisz, którzy zastąpili Jana Bednarka i Mateusza Bogusza. W 51. minucie Jakub Moder podał futbolówkę do Świderskiego, a napastnik występujący w Panathinaikosie precyzyjnie umieścił piłkę w siatce.
Komentarze