To nie ostatni mundial Messiego? Reprezentant Argentyny nie ma wątpliwości

Lionel Messi
Obserwuj nas w
Pressfocus Na zdjęciu: Lionel Messi

Już w niedzielę rozegranie zostanie finał Mistrzostw Świata w Katarze, w którym zmierzą się Argentyna i Francja. Jego głównymi bohaterami mają być liderzy obu drużyn – Lionel Messi i Kylian Mbappe. Argentyńczyk mimo 35-lat na karku rozgrywa znakomity turniej, a zdaniem Emiliano Martineza, może on z powodzeniem grać nawet do 50 roku życia.

  • Lionel Messi zapowiedział, że mundial w Katarze będzie jego ostatnim w karierze
  • Odmienne zdanie na ten temat ma Emiliano Martinez
  • Zdaniem golkipera napastnik może grać nawet do 50 roku życia

Emiliano Martinez pod wrażeniem kondycji fizycznej Messiego

Mistrzostwa Świata w Katarze mają dla Lionela Messiego wyjątkowe znaczenie. To ostatnia szansa gwiazdora na sięgnięcie z reprezentacją Argentyny po mistrzostwo świata. 35-latek zapowiedział już w trakcie mundialu, że jest to jego ostatnia wielka impreza. Nieco inne zdanie na ten temat ma jego kolega z zespołu – Emiliano Martinez.

Problemy reprezentacji Francji. Następny piłkarz z objawami choroby
Kingsley Coman

W reprezentacji Francji rozprzestrzenia się choroba. Przeziębionych jest już trzech zawodników – Dayot Upamecano, Adrien Rabiot oraz Kingsley Coman, który podobno ma pierwsze objawy w postaci m.in. gorączki. Reprezentacja Francji robi wszystko, by wirus nie rozprzestrzeniał się w drużynie Trzej piłkarze w ostatnim czasie mieli objawy grypopodobne Upamecano i Rabiot zostali odizolowani od reszty zespołu

Czytaj dalej…

Zdaniem golkipera Albicelestes, Messi ma tak wielką jakość i technikę, że może zagrać na następnych Mistrzostwach Świata. Miały wówczas już 39-lat. Bramkarz dodał, że Atomowa Pchła może równie dobrze grać w piłkę do 50 roku życia. 

– Jak dla mnie on może grać do 50. Jest w świetnej formie fizycznej, a na boisku wygląda świetnie. Sprawia, że wszystko wygląda na banalnie proste – to wyjątkowo trudna sztuka – stwierdził golkiper w rozmowie z Footballers Lives.

– Granie razem z nim w drużynie zrobiło ze mnie lepszego piłkarza. Messiemu należało się wygranie Copa America. Jest bohaterem Argentyny. Ludzie szanują go bardziej niż prezydenta. Zostaliby w domu na 24 godziny, gdyby tylko ich o to poprosił. On jest numerem jeden, pracuje bardzo ciężko i jest prawdziwą inspiracją dla innych – dodał Martinez.

Finał Mistrzostw Świata w Katarze zostanie rozegrany w niedzielę 18 grudnia. Pierwszy gwizdek arbitra wybrzmi o godzinie 16:00.

Czytaj też: Didier Deschamps stoi przed historyczną szansą

Komentarze