Reprezentacja Holandii w piątek wieczorem w hicie mistrzostw świata zmierzy się z Argentyną. Przed tym starciem selekcjoner Oranje wypowiedział się między innymi na temat Angela Di Marii i relacji z Memphisem Depayem.
- Walka o półfinał między reprezentacją Argentyny a Holandią zapowiada się bardzo interesująco
- Humor nie opuszcza selekcjonera Louisa Van Gaala, co potwierdza sytuacja z konferencji prasowej
- Opikeun Oranje zażartował sobie trochę z Memphisa Depaya
Van Gaal kolejny raz błysnął zabawnymi wypowiedziami
Reprezentacja Holandii podejdzie do piątkowej batalii w bardzo dobrych nastrojach. Oranje mają ambitne plany związane z turniejem w Katarze. Mimo że na ich drodze staną Argentyńczycy. W szeregach Albiceleste może wystąpić między innymi Angel Di Maria, który w przeszłości przekonywał, że Louis Van Gaal to najgorszy trener w jego karierze.
– Angel di Maria jest bardzo dobrym zawodnikiem. Kiedy pracowałem z nim w Manchesterze United, miał problemy osobiste, co również wpłynęło na jego grę – mówił selekcjoner Pomarańczowych cytowany przez Ad.nl.
– Powiedział, że jestem jego najgorszym trenerem? Jest jednym z nielicznych graczy, którzy tak mówią. Szkoda. Trener czasami musi podejmować decyzje, które nie dla wszystkich są przyjemne – kontynuował Van Gaal.
– Memphis, który siedzi teraz obok mnie, miał podobną sytuację w Manchesterze United. Trener nie robi jednak nic bez powodu – zaznaczył Holender.
– Być może było to złe, ale spójrz teraz na relacje między nami – wszystko jest zupełnie inne. Teraz całujemy się w usta. Nie, nie zrobimy tego tutaj. Oczywiście nie zawsze mu się to podoba – cóż, szkoda, ale i tak jest fajnie – żartował Van Gaal.
Memphis Depay, który był obecny na konferencji prasowej wraz z Van Gaalem, zareagował na słowa trenera śmiechem i zakrył twarz dłońmi. Zawodnik na trwającym mundialu wystąpił w czterech meczach, w których zdobył jedną bramkę.
Czytaj więcej: Holandia – Argentyna: typy, kursy, zapowiedź (09.12.2022)
Komentarze